Obserwatorzy

piątek, 16 października 2020

 

B.N. 59/20. POLITYCZNA POPRAWNOŚĆ.


Motto:

Polityczna poprawność to polityczny cynizm,

Kiedy skończy się ten wraży kretynizm?

/ sąsiad – poeta /


Witam.

Tak sobie tutaj piszę i piszę (widać muszę?) i dziękuję „właścicielom” strony że pisać tu mogę (choć przecież mógłbym i gdzie indziej!), ale coraz bardziej śmieszy mnie (a wcale nie przeraża!), „polityka ulepszania usług i personalizowania wrażeń”, którą zapewniają nam „światowi giganci” branży „internetowej”!

Zapisują sobie wszelkie „nasze wejścia” (nic uwagi ich nie umknie!), a wszystko to tłumaczą prosto i naturalnie – to dla waszego dobra!

A ewentualna (szkoda, że lewacka raczej!) „cenzura wypowiedzi”?

Nic to”, jak mawiał „Mały Rycerz” – przecież do internetu wchodzić nikt nie musi!

I spokojnie „klikam” - „Akceptuję wszystkie”!

Bo przecież, choćby to - „Facebook pomaga kontaktować się z innymi osobami oraz udostępniać im różne informacje i materiały”!

Jak byśmy mogli bez tego żyć?

Teraz ważny jest tylko atak „chińskiego wirusa”, ale – polski rząd (przy naszej pomocy – maseczki, dystans, higiena!), jakoś sobie z tym w końcu poradzi, wszak nawet „hiszpanka” w końcu odpuściła, ale – jeżeli nawet KE nie widzi teraz większego problemu, niż „praworządność w Polsce”, to chyba mogę sobie pozwolić na swobodne dywagacje na temat „politycznej poprawnosci”?

Ostatnie wszak „sondaże” dają obraz dla nas, „polskich prawicowców”, dość niewesoły – PiS pomalutku traci, a Platforma, wciąż dla jaj zwana Obywatelską (małych tu pomijamy), równie pomału zyskuje – czyżby hasło „Polacy to idioci” było jednak prawdziwe?

Pewno nie, ale – jeżeli PiS nadal będzie „gubił punkty” (ustawa „futerkowa” do wymiany, jak tu wcześniej pisałem, hodowlę na „futra” można ograniczyć (pięć lat „wakacji”), ale reszta (ubój rytualny), bez zmian – nie dajmy się zwariować „miłością do zwierząt”, wszak „miłość do ludzi” ma pierszeństwo!) - to będzie „po zawodach”, bo „polska wieś” (jakby na to nie patrzeć!), tego nie zdzierży – a PiS głosów „polskiej wsi” pozbyć się chyba nie chce?

Chyba raczej nie (wszak Polacy idiotami nie są!), ale jednak – również u nas coś złego się dzieje!

Polityczna poprawność” to zjawisko, które znane jest od dawna (choćby „słynny” rok 1968!) i definicji ma mnóstwo, ale tu je „olejemy” (bo mamy swoje!), a dodam tylko słynne powiedzenie niejakiego Lenina (wódz sowieckiej komunistycznej rewolucji!), o „użytecznych idiotach” (przeze mnie zwanych „pożytecznymi”!), przez których rozumiał „zachodnich inteligentów”, dla zguby swojej i narodów swych gorąco „komunizm miłujących”!

Dzisiaj „polityczna poprawność” sięgnęła już dna, a „światowe lewactwo” (jego wyznawca, propagator i bezwzględny prokurator!), pilnuje każdego słowa, często słowo to „wyrywając z kontekstu”, a gdy się to nie uda, bezczelnie kłamiąc!

Kilka przykładów:

  • Pisowski minister powie w trakcie wywiadu - „należy jeść jabłka, bo są zdrowe”, w żaden sposób nie łącząc tego z „chińskim wirusem”, a „totalni debile” piszą na forum – to jest pisowski lek na coronavirusa, ha, ha, tylko na to PiS stać!

  • Pisowski minister powie o części „artystów” - walą w PiS bez pardonu, wyzywają, ośmieszają i poniżają, a potem krzyczą, że PiS ich dotować musi – a „totalni debile” piszą na forum - „obraził artystów”!

  • Pisowski minister powie w trakcie wywiadu, że ogromna większość polskiej służby zdrowia znakomicie swoje zadania wykonuje i godna jest najwyższej pochwały i pieniędzy, ale są i tacy, co pomagać nie chcą – a „totalni debile” piszą na forum - „obraził lekarzy”!

  • Premier Morawiecki powie – „są osoby, które uważają, że ograniczenia są niepotrzebne, bo kto umrze, to umrze i trudno”, mocno się od tego odcinając, ale „totalni debile” piszą na forum – premier tak powiedział!

  • Prezes Kaczyński - „Będziemy bronić naszej tożsamości, suwerenności za wszelką cenę, nie damy się terroryzować pieniędzmi, nasza odpowiedź na te działania będzie jasna – nie! „Totalnych debili” zamurowało, a ich „wódz” Borysław Budka powiedział – Prezes bierze kurs na wyprowadzenie Polski z Unii, on nic nie rozumie! Tak nawiasem – czy taki Budka w ogóle coś rozumie?

Można by dawać ich więcej, ale ile można?

Są i przykłady „odwrotne”:

    • Prezydent Gdańska, niejaka Dulkiewicz (ta od „półlitrowych krówek”), powiada w wywiadzie dla niemieckiej rozgłośni Deutschlandfunk - „wolność w Polsce jest zabierana po kawałku, a tak było przecież w III Rzeszy” (ciekawe, że Niemcy tu nie protestują?), a „totalni debile” nic – pasuje im to?

    • Wykładowca UW, niejaki prof. (?) Jakub Urbanik („osoba nieheteronormatywna” - nie wiem dokładnie jaka, ale patrz B. 57/20, tam podałem wszystkie /60?/ te „ich płcie” - tak nawiasem, zmienić zatem należy nasz PESEL, tam na 10 miejscu podana jest „płeć”, mężczyzna /nieparzyste/, kobieta /parzyste/ - czy to nie jawna „homofobia”? ), złożył pozew przeciwko prof. Czarnkowi, kandydatowi PiS na ministra edukacji, o naruszenie jego „dóbr osobistych”! Bo przecież wypowiedzi Czarnka (gdy mówił o pederaście, nago wkraczającym w „przestrzeń publiczną” powodując „powszeche zgorszenie”), są niedopuszczalne i hańbią jego godność! A „totalni debile” na to nie tylko nic, ale Urbanika popierają!

    • Lech Wałęsa (pisałem – Lechu, nic już nie mów!), raczył był napisać – Kaczyńskich należy fizycznie usunąć, jednego już nie ma, ale co do drugiego - „jak będziecie przekonani, jestem do dyspozycji”! A „totalni debile” („obrońcy polskiej konstytucji”, „polskich sądów”, „polskiej demokracji”, czy „europejskiej praworządności”!), na to nic – popierają jawne nawoływanie do zabójstwa? A dodac można i „komentarze” - Grażyna, „nauczycielka” z Gdańska (ciekawe, czego uczy i czy jeszcze?) - „Dziekuję za gotowość, pójdę za Panem”, czy „emerytka” z Gdańska (bierze 13-kę?) „Nienawiścią zieje już tylko jeden, oby nie trwało to za długo” - a wszelkich „obrońców demokracji” to nie przeraża?

    • Pisarz” (?) Jakub Żulczyk do Premiera - „Kościoły se zamknij, pajacu, a nie siłownie i baseny” - „totalni debile” są chyba za (nie sprawdzałem!), ale – czy słowo „pisarz” nie jest teraz u nas nadużywane?

    • Mały Książę Trójmiasta”, inaczej syn zatrzymanego „miliardera” Ryszarda K., raczył był pobić operatora TVP, filmującego (jak kilka innych telewizji), miejsce akcji zatrzymania tego wielkiego biznesmena. RPO o tym nic (nie widział, nie słyszał, nie czuł?), „wraże” telewizje milczą, sprawy nie było – wszak tych z „pisowskiej telewizji” można lać do oporu, bo tu akurat „standardy europejskie” (praworządność i inne takie idiotyzmy!), nie działają? Gdy to piszę, minęło już kilka godzin – ciekawe, czy Mały Książę już siedzi?

    • KE zaniepokojona jest działaniem Izby Dyscyplinarnej SN wobec sędzi Morawiec – śledzimy z zaniepokojeniem – ale o łapówkarskich zarzutach (i nie tylko!), ani słowa – czyżby europejskie sądy były „umoczone” jeszcze bardziej niż polskie?

Można by o tym „lewackim odchyleniu” pisać i pisać, ale przecież – format każdego bloga (a mój ma go wielki!), ma jednak jakieś ograniczenia?

Hitem ostatnich dni jest zatrzymanie „mecenasa” Romana G. i „miliardera” Ryszarda K. (plus dziesiątka innych!) - może nareszcie tak długo oczekiwany program cela+ ruszył?

Mecenas” poszedł w „zaparte” (ciekawe, jak często klientom swym to zalecał?) i podczas „wizyty w łazience” w trakcie zatrzymania po prostu zemdlał! Mam nadzieję, że „chłopcy ze służb” (patrz casus „Blida”!), dobrze to wszystko sprawdzili, bo przecież – tam też mógł być jakiś pistolet!

Zdrowie jest najważniejsze, to jasne – nawet „mecenas” ma tu wszelkie prawa, każdego wszak słabośc dopaść może, ale można powiedzieć i tak – taki wielki mecenas, a na widok kajdanek mdleje?

Bo jego „obrońcy” już powiedzieli – to zatrzymanie było niezgodne z prawem, taki gość na każde wezwanie by się stawił, to nie jest zwykły przestępca!

Tu możemy się zgodzić – na pewno nie „zwykły” - raczej, patrząc na historię III RP – niezwykły!

O winie przesądzi „niezawisły” Sąd (ciekawe, czy spojrzy na niego równie łaskawie co na red. Najsztuba takiego, który załatwił staruszkę na pasach, nie mając prawa jazdy, ubezpieczenia i ważnego badania technicznego pojazdu, a został uniewinniony – wszak staruszka za szybko na pasy weszła!), ale - czy polski sąd (wszak chłopcy ze służb również „za szybko” wejść mogli!), jest na to naprawdę gotowy?

Bo przecież już teraz wszelkie „polskie moralne autorytety” (patrz Rzecznik Praw Obywatelskich!), mocno stanęły za „mecenasem” - jego zatrzymanie to gwałt na polskiej demokracji!

Powiem jedno – wcale nie będę zdziwiony, gdy „okaże się”, że funkcjonariusz, który z „mecenasem” udał się do kibla, „coś tam zrobił i mecenas padł” - niemożliwe?

Jak to się zakończy, to „pożyjemy i zobaczymy”, ale – jeżeli „mecenas” zaraz z aresztu wyjdzie i odszkodowanie dostanie (a o to chyba prokuratura, mając „mocne dowody”, zawnioskuje?), to będzie „gwóżdż do trumny” mojego „ulubieńca”, szefa służb wszelkich, Mariusza Kamińskiego – bo jak długo można „dawać ciała”?

Polityczna poprawność to niestety nie tylko grzech „Polaków” (patrz wyżej), nie tylko grzech „Europy” (szefowa KE „piękna Ursula” z Niemiec, jej vice Jourova z Czech, Vestager z duńskiej lewicy, lewacka Barley z Niemiec, czy wciąż istniejący „Młot” Timmermans z Holandii), ale nawet grzech „USA” - patrz kandydat demokratów na prezydenta Biden!

Ten „lewacki kandydat” to „chodzące nieszczęście”, a do tego można dodać „ledwo chodzące”, by za bardzo jego „ułomności” nie wyszydzać – wszak każdy kandydatem być może!

Ale – czy kandydatem na prezydenta USA, największego w końcu światowego mocarstwa, powinien być gość, który nie za bardzo wie, co mówi?

Może nie za bardzo wiedział, co powiedział (a powinien wiedzieć!), ale jego wypowiedzi w stylu:

    • Przestałem chodzić do polsko-amerykańskiego klubu, bo teraz kontaktuję się już tylko z ludźmi mądrymi.

    • Widzimy to wszystko, co dzieje się od Białorusi po Polskę i Węgry, oraz wzrost totalitarnych reżimów na świecie.

    • strefy wolne od LGBT', takie jak w Polsce, nie mogą nigdzie istnieć.

Można by tego przytoczyć więcej, wszak „sleeping Joe” (78 lat!), nie bez racji uznawany jest za „kopalnię idiotyzmów”, ale nie o to chodzi – chodzi o to, że taki gość nigdy nie powinien zostać prezydentem USA!

Dla Amerykanów jedno tylko zatem pozostaje wyjście (a tamtejsza Polonia po takich wypowiedziach Bidena innego już nie ma!) - tylko ponowny wybór Donalda Trumpa na Prezydenta USA może nas wszystkich (Amerykanów, Polaków i wszystkich innych „obywateli wolnego świata”) uratować!

Bo inaczej, a jak, będziemy mieć „przejebane”!

Do zobaczenia.



Tagi:

Biuletyn, USA, Trump, Biden, Kaczyński, totalna opozycja, polityczna poprawność, KE, UE, LGBT, FB, Google, PiS, ustawa futerkowa, Mały Rycerz.

/a co z tagami?/



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Biuletyn / biały, bardzo biały /