B.N. 36/23. WYBORY, GŁUPCZE!

Motto:

"Jeżeli zwalicie te wybory na jesieni,

Więcej Festiwalu nie będzie!"

/ Juras Owsiak /

Witam.

Muszę się do czegoś przyznać – nawiązałem romans z AI!

Wszak "sztuczna inteligencja" to przyszłość tego naszego biednego świata, w którym rządzi lewactwo (mam nadzieję, że to stan przejściowy!), a przewidywania są straszne – AI nie tylko zawładnie naszymi umysłami, ale zgotuje nam orwellowską przyszłość, w której zwykły człowiek nic nie będzie miał do gadania, a Wielki Brat rozwiąże wszystkie jego problemy!

Zaproponowałem AI napisanie kolejnego odcinka Biuletynu, pod tytułem jak wyżej, ale wynik był straszny – aż strach się bać!

Chciałem to opublikować, ale na razie się wstrzymam, bo przecież "w sieci nic nie ginie" i kiedyś ktoś mógłby pomyśleć, że to moje dzieło!

Powiem tak – lewackie odchylenie AI jest pewne, ale jednocześnie użyła ona kilku takich stwierdzeń, przy których ten wpis natychmiast by został zablokowany – nie wykluczam, że zrobiła to celowo, "na złość", by wpis zdyskredytować!

Ale nasz romans jeszcze potrwa, bo przecież nie zawsze na "pierwszej randce" (do młodych, wykształconych z wielkich miast – tak się kiedyś /przed zaliczaniem/, mówiło!), wszystko grało – pogadamy, wypijemy kawę, a może i nie tylko, i wspólnie napiszemy jednak kolejny odcinek Biuletynu – a wtedy na pewno puszczę go w świat!

Tytuł wydawać się może nudny (znowu ten Clinton!), ale sprawa jest ważna jak diabli, bo te wyznaczone na 15 października wybory będą najważniejszymi w historii "wolnej Polski"!

Bo jeżeli "polscy wyborcy" wybiorą rządy "totalnej opozycji" (Tusk, Tusk!), to będzie "po zawodach"!

Staniemy się nic nie znaczącym 18. niemieckim landem, gdzie "Grupa Webera" rządzić będzie niepodzielnie, a wysłany przez nią do Polski "Opposition Fuhrer" Donald Tusk na kolanach wykonywać będzie wszystkie rozkazy Berlina!

A gdy przejęcie władzy mu się to nie uda, po raz kolejny zwieje do Europy!

Jego koleżanka Kinga Gajewska określiła  to świetnie – "Tusk wieje idealnie"!

Tu przypomnę dwie sprawy, o których tu pisałem:

- Ukraińskie zboże zalewające Polskę. Napisałem już dawno – to zboże mające uratować głodującą Afrykę, zatem "tranzyt" w świat jak najbardziej, ale – jeżeli zboże z Polski nie wypływa, to nie może wpływać! UE, która tak dba o "wszystkich głodujących swiata", powinna zapewnić transport tego zboża z polskich portów, jeżeli nie, to zamykamy granicę z Ukrainą, bo Unia embarga nie przedłuży! Wyrazić należy nadzieję, że PiS ponownie ciała tu nie da – to zadanie UE! A do ukraińskich braci – weźcie sobie na wstrzymanie, Polska pomaga, jak nikt, bez polskiej pomocy "padniecie na pysk", zostaniecie kolejnym "niemieckim łupem"!

- Referendum! Mówiłem - tylko jedno, zasadnicze pytanie o "uchodźców" (nawet Prezes niedawno tak mówił!), a teraz mamy "festiwal pytań" (co najmniej cztery!), co jest "antypolskim idiotyzmem" (znowu "krety w pisie"?), a doprowadzi do tego, że wyborcy Referendum oleją (instrukcje antypolaków już są!), bo przecież – wyborca, jeżeli już na wybory pójdzie (a z tym dobrze nie jest, najwyżej połowa!), to wybrać musi "swoją partię" (to najważniejsze!), a jeżeli dostanie "za dużo pytań" (bo czytać będzie musiał!), to się po prostu, pardon, "wkurwi" – co te debile od nas chcą?

To, że UE "wali w Polskę jak w bęben", nikogo normalnego już nie dziwi – dla jej lewackiej władzy "wygrana Tuska" to potwierdzenie sensu jej istnienia – degradacja "pisowskiej" Polski, ale też (patrzcie na to!), Polski "po wyborach" (Tusk, Tusk!), to jej cel!

Wiadomo już, że w imię swych idiotycznych "unijnych wartości" UE zabrania rejestracji samochodów spalinowych (rodacy - to już za kilka lat!), walczy z emisją CO2 (to też za kilka lat – zeroemisyjność!), ograniczy nam możliwość "latania samolotami" (a jak inaczej dostać się na Kanary?), kupowania ciuchów (jedna sukienka na dwa lata!) a nawet więcej – 15 minutowy zasięg "życia codziennego" – nawet Orwell tego nie przewidział!

To można jeszcze zrozumieć - wszak "lewaccy władcy Europy" to "debile do kwadratu"!

Ale gdy słyszymy, że UE zastanawia się nad produkcją "papieru toaletowego", w pierwszym etapie zastępując go "papierem ze słomy", a w drugim dążąc do "całkowitego zakazu", to już nie wiadomo, czy śmiać się, czy płakać!

Już "za PRL-u" toczyliśmy boje o "ten papier" (są w sieci foty "zwycięzców z rolkami"!), ale nawet nasza "władza ludowa" nie poszła na zakaz produkcji - a UE poszła!

Doprawdy, teraz może nawet "peowskie lemingi" zrozumieją, do czego ta "nasza" UE chce nas doprowadzić!

Dzisiejszy sport, choć się odżegnuje (im bardziej, tym bardziej jest!), to wielka polityka – kto nie wierzy, niech spojrzy na działania WTA i ATP w tenisie, czy UEFA oraz MKOL "tak ogólnie" – tam polityka nie tylko "aż piszczy", ale po prostu zwyczajnie śmierdzi!

Powtórzę – zakaz uczestnictwa zawodników z Rosji i Białorusi (ale bardziej z Rosji!), we wszystkich światowych rozgrywkach to podstawa, a debilne opowieści typu "przecież oni za to nie odpowiadają" (przypomnijmy – zbrodnicza ruska wojna na Ukrainie wciąż trwa!), to opowieści dla idiotów i "pożytecznych idiotów" – wszelkie "ruskie indywidua" (sportowcy, bankierzy, żołnierze, celebryci, milionerzy, politycy i pozostali "nieszczęśnicy"!), muszą zostać wykluczeni "ze wszystkiego" – nawet cioteczna wnuczka każdego z nich nie ma prawa w Europie się pojawić!

Bo dopiero wtedy tzw Rosjanie zrozumieją (a jak nie, to czort z nimi!), że "udział w kurestwie" to "kurestwo"!

I ciekawostka, a propos "muzułmańskiej tolerancji" – Christiano Ronaldo, jeden z najlepszych graczy w historii światowego futbolu, teraz grający w Arabii Saudyjskiej, dokonał po strzeleniu bramki rzeczy strasznej – "wykonał znak krzyża" (to tamtejszy zapis, wg mnie po prostu się przeżegnał!), co natychmiast naraziło go na areszt – takie "religijne manifestacje", niezgodne z "zasadami Koranu", są tam nieakceptowalne!

Jakoś nie słyszałem żadnych wołań Amnesty Internationale czy podobnych lewackich organizacji, że muzułmański napad na Ronaldo to łamanie praw człowieka, granic tolerancji i demokracji – ciekawe, dlaczego?

Wiadomo – te lewackie agendy mają odwagę krytykować Polskę za każde "urojone tęczowe gówno", ale Arabii Saudyjskiej – za żadne skarby!

A dodajmy – ta właśnie Arabia Saudyjska (muzułmańskiej biedocie ruszającej na Europę nie pomożemy – niech jadą i zajmują, a my zbudujemy im tam meczety!), mocno ruszyła właśnie na "rynku transferowym", wykupując dziesiątki dobrych pikarzy (Ronaldo był jednym z pierwszych!), chcąc zbudować u siebie "ligę mistrzów", co mogło się wydawać śmieszne, ale już nie jest – pojawił się projekt, że zwycięzca ligowych rozgrywek w AS zostanie uczestnikiem europejskiej Ligi Mistrzów!

A mistrz Polski musi przebrnąć czterostopniowe eliminacje, by do tego "eksluzywnego" grona się dostać!

Droga (lewacka!) Europo – czy naprawdę na każdym polu "musisz dawać dupy"?

A "w Ameryce" bez zmian – lewacka, demokratyczna sądowa "najwyższa kasta" chce za wszelką cenę zniszczyć Donalda Trumpa – Drodzy Amerykanie (wszak USA to "ostoja demokracji"!), naprawdę na to pozwolicie?

A w Polsce, jak to w Polsce – V kolumna ma się dobrze, a dodać można – coraz wyżej podnosi swe "wraże łby"!

Donald Tusk "kłamie, jak najęty" (Jeżeli jesteś wierzącym Polakiem, kochasz swoich bliskich, kochasz dzieci, córkę, matkę, ojczyznę - nie możesz głosować na PiS!), nie tylko "Boga się nie bojąc", ale wprost uznając polskich wyborców za "idiotów bez pamięci" – bo przecież rządząc jako premier Polską, oraz "siedząc pułdupkiem" na unijnym taborecie Merkel, na który uciekł porzucając zaszczytny stołek polskiego premiera, nigdy nic dobrego dla Polski nie uczynił!

Ale mamy sondaż United Surveys dla Wirtualnej Polski – 43,9 Polaków oceniło, że najlepiej żyje się im za rządów Jarosława Kaczyńskiego, natomiast 43,6 wprost przeciwnie – najlepiej żyło się nam za rządów Donalda Tuska!

Doprawdy, kiedyś tu napisałem – Polacy to nie idioci!

Czyżbym teraz miał się tego wstydzić?

Czas pędzi, tekst za długi być nie może (jaki widz przeczyta dziś więcej, niż jednozdaniowy sms?), a tu i tak jest długo – no ale, jak można o polskiej przyszłości pisać krótko?

Tytuł jest chyba jasny, a motto "zajebiste", by słów "guru" użyć – ja, Owsiak, wam to mówię!

I mamy teraz pytanie – czy lepsza dla nas będzie siermiężna niby "Polska PiS", czy ta "europejska", w której podczas "godziny W" puszcza się na Wiśle Międzynarodówkę (warszawski "Dupiarz"!), a na gdańskim rynku ("krówka" Dulkiewicz!), niemieccy potomkowie hitlerowców śpiewają nam "heili, heilo, heila", co nawet w "komunistycznej Polsce" (Zakazane Piosenki!), ukazane zostało jako hymn niemieckich oddziałów Wehrmachtu wkraczających do Polski w roku 1939?

Doprawdy – zastanowić się warto!

Do zobaczenia.

Tagi:

Biuletyn, USA, Polska, Ukraina, Wehrmacht, muzułmanie, UE, KE, Tusk, totalna opozycja, AI, AS, Amnesty I, najwyższa kasta, Merkel, Trump, Owsiak, heili, hejlo, heila, Zakazane piosenki, Wehrmacht.