Obserwatorzy

sobota, 6 sierpnia 2022

 B.N. 37/22. AKADEMIA SZTUK PASKUDNYCH?

Motto:

"Ojczyzna to wielki zbiorowy obowiązek".

/ Cyprian Kamil Norwid /

Witam.

Wróćmy na chwilę do niedzielnego koncertu "Śpiewamy nie-zakazane piosenki", transmitowanego przez "reżimową TVP", wspaniałego hołdu dla Powstańców Warszawskich, dla których piosenka była sposobem na odreagowanie okrucieństw tego niemieckiego koszmaru!

Piosenka wspaniała, pełna życia, optymizmu i świetnych tekstów, a którego chwytliwe, lecz miejscami trudne do wykonania meandry muzyczne świetnie przedstawili zawodowi wykonawcy!

Teksty niby proste, a jednocześnie tak urokliwe, że słuchającym dech w piersi zapierało, a jedyną przeszkodą w śpiewie było wzruszenie i łzy napływające do oczu – i nikt jakoś się tego nie wstydził!

I jakieś takie dziwne uczucie po koncercie – może ten świat nie jest taki paskudny?

Ale wystarczy wpaść na Pol'and'Rock "Jurka" Owsiaka (młodzieżowiec rocznik 1953 rodem z MO!) i posłuchać jego "mowy miłości" – Jeżeli ktoś mówi, że rząd nas rucha, to po prostu nic, nikogo to nie obraziło, jeśli nie odnajdziemy poczucia humoru, nie będziemy żądali, by nikt przy tym nie grzebał, będziemy się cofali, niech mi, kurwa, nikt nie mówi, co ja mam robić, bo nigdy na to nie pozwolę!

I do swej Akademii Sztuk Przepięknych zaprosił "pisarza", co nienawidzi PiS, "celebrytkę", która miesza z błotem obrońców polskich granic, "funkcjonariuszy" z TVN, dla których "pisowska władza" to samo zło, "polski kabaret", który po 20 latach "błądzenia na granicy kiczu" postanowił pójść na całość i pisowskiej władzy się odwinąć, a jak, oraz "zdrajców z Iustitii", dla których rozkład polskiego sądownictwa i całkowite podporządkowanie go "unijnemu kurestwu" to cel nadrzędny!

Na dzisiaj brakuje mi tam "odpowiedniego księdza", ale na pewno się znajdzie?

I już podczas piątkowego spotkania z "kabareciarzami dekady" Juras osiagnął kolejny sukces – co najmniej kilka razy publiczność z rozkoszą skandowała "totalne hasło" – "jebać pis"!

A ponieważ jest tam wielu młodych "festiwalowców", to sprawa jest jasna – te 500+, czy 300+, czy zwolnienie z VAT, które biorą, biorą z obrzydzeniem – bo to, kurwa, pisowskie jest!

Doprawdy, należy im współczuć – jak ten PiS tak po chamsku może młodzież prześladować?

Porównywanie obu tych sytuacji nie ma niby sensu – ale może jednak?

"Polska Powstańcza" i "Polska Owsiaka" to dwie Polski – która wygra?

Mam nadzieję, że jednak "ta pierwsza", bo zwycięstwo "tej drugiej" to koniec Polski niepodległej i suwerennej, to Polska będąca "dwudziestym niemieckim landem", czyli koniec Polski!

Ale, wbrew pozorom, zależy to głównie od Polaków (patrz motto!) – zatem, Polacy drodzy, do boju!

Do zobaczenia.

PS.1. Murem za polskim mundurem!

PS.2. A poza tym uważam, że Tuska należy zniszczyć!

Tagi:

Biuletyn, Owsiak, PiS, ASP, Powstanie Warszawskie, piosenki powstańcze, Pol'and'Rock, Norwid.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Biuletyn / biały, bardzo biały /