Obserwatorzy

piątek, 7 lutego 2025

 B.N. 05/25. A JEDNAK ZAMACH STANU!

Motto:

Jeden odważny się znalazł,

To nam pomoże?

Jeden odważny się znalazł,

Daj Boże!

/ sąsiad-poeta /

Witam.

No i stało się, szef TK Bogdan Święczkowski powiedział głośno to, o czym wielu myślało (a ja pisałem!), że w Polsce mamy zamach stanu, który praktycznie trwa od ponad roku!

A prokurator Ostrowski, legalny zastępca rzeźnika Bodnara, śledztwo wszczął!

O zamachu stanu wspomniałem już w czerwcu roku 2018! (B.N.15), a w B.N. 06/24, z 2 lutego 2024, napisałem to:

Reżim Tuska jest faktem, pełzający zamach stanu już wcale nie pełza, tylko galopuje unijnym frontem!

(Warto przeczytać oba te Biuletyny!).

I przypomnieć warto to – w roku 2015 Prawo i Sprawiedliwość wygrało wybory parlamentarne, zdobywając 235 mandatów w Sejmie (38 procent głosów!) i 61 mandatów w Senacie (61 procent!), a frekwencja wyniosła 51 procent!

Piszę o tym w kontekście najbliższych wyborów, tych prezydenckich – a wygrana obywatelskiego, ale przez PiS wspieranego kandydata Karola Nawrockiego jest ostatnią na dzisiaj szansą zachowania choć nadziei na wolną, suwerenną i niezawisłą Polskę - a to wcale nie jest żart!

Bo druga alternatywa, gdy wygrywa Dupiarz (sam się tak nazwał!) Trzaskowski, to nie tylko "domknięcie systemu'", o czym jawnie marzą polscy i unijni zwolennicy "ośmiu gwiazdek", ale załatwienie Polski na długie lata, poprzez usadowienie jej na pozycji podrzędnego niemieckiego landu bez wpływu na cokolwiek!

Sprawa jest prosta – jeżeli Polaków w Polsce jest co najmniej 51 procent (a chyba więcej?), to kandydat Nawrocki powinien spokojnie wygrać w I turze!

A to, co mówi dalej szef TK (poznałem go na spotkaniu w Poznaniu po katastrofie smoleńskiej – porządny gość!), że już w najbliższym półroczu może dojść do pojawienia się wojska na polskich ulicach, wcale nie jest nierealne – Tusk już raz wyprowadził wojsko przeciw polskim górnikom (teraz - nie pamiętam, by były jakieś ofiary!), a demokratyczna UE nie zareagowała – dlaczego miałaby zareagować teraz, gdy Tusk wyprowadzi wojsko w obronie "polskiej i europejskiej demokracji"?

A niestety – na lewackie, do cna skorumpowane (grecka Kaili, niemiecka Ursula von, belgijski Reynders - to tylko wierzchołek góry lodowej!) unijne władze liczyć nie możemy – oni diabła i własny język zjedzą, by Tuska poprzeć!

A Tusk jak zwykle, pewno w ramach resetu 2.0 – zamach stanu w Polsce tylko na czołówkach gazet w Rosji, Białorusi i na Węgrzech i zamieszcza groteskowy filmik w sieci, gdy grając w ping-ponga komentuje zamach – daj spokój, my tu mamy poważne sprawy, później się tym zajmiemy – pukając się rakietką w czoło i wybuchając śmiechem!

Doprawdy – błazen czy idiota?

Słowo do Braci Amerykanów – macie już znowu porządnego Prezydenta, wspierajcie go "do oporu" i pilnujcie, by krzywda mu się nie stała (dwa zamachy już były!), ale pamiętajcie i o Polsce – wszak jeden "stan wojenny" już przeżyliśmy – w przypadku drugiego dacie chyba jakiś głos?

Mamy nowego (Thomas Rose!), amerykańskiego ambasadora w Polsce, jak określa go "polski onet" (a ten przecież zawsze mówi prawdę!), to "ortodoksyjny żyd", choć prawicowiec – Thomas zadba o to, aby nasze interesy były reprezentowane w Polsce i zawsze stawiał Amerykę na pierwszym miejscu – powiedział prezydent Trump.

Wyrazić należy nadzieję, że jednym z jego głownych zadań nie będzie realizacja słynnej ustawy 447?

A Tusk jak zwykle – nie znam osobiście nowego ambasadora, więc trudno mówić o szorstkich relacjach, reprezentuje państwo, z którym się przyjaźnimy!

I pewno w ramach tej przyjaźni pomawiał Donalda Trumpa o bycie ruskim agentem od 30 lat?

Doprawdy – błazen czy idiota?

Wracamy do Polski, dopóki ona jeszcze jest!

Słowo o Jurasie jeszcze – polska milicja (spadek rodowy?), w ciagu doby łapie wszelkich biedaków i idiotów, którzy grozili mu w sieci – jasne, że za groźby trzeba karać, ale jak mogą się czuć "ci wszyscy inni", w tym dziennikarze Republiki czy Prezes, którym zwolennicy ośmiu gwiazdek od dawna grożą śmiercią, a jedyną odpowiedzią na zawiadomienie jest – niestety, sprawcy nie ustalono?

W Gdańsku (ECS – co to jest?), spotkanie Tuska z Ursulą von i unijnymi komisarzami (jechał pociągiem, a nad nim leciał samolot!), oraz protest rolników i Solidarności przeciw wygaszaniu polskiej gospodarki, zielonemu ładowi i paktowi migracyjnemu – "rządowe" media o pierwszym niewiele, o drugim nic!

A Tusk jak zwykle – państwa europejskie muszą być bezpieczne, to nasz priorytet, precz z niepotrzebnymi regulacjami, precz z rutyną, precz z tym, co ogranicza naszą przedsiębiorczość, Polska nie będzie implementowała paktu migracyjnego, ci przestępcy będą natychmiast deportowani z Polski, w Europie nie może zapaść żadna decyzja, która spowoduje wzrost cen energii!

A wcześniej mówił zupełnie odwrotnie (to biedni ludzie, którzy szukają swego miejsca na ziemi!), jako "król europy" groził "pisowskiej" Polsce konsekwencjami za nieprzyjmowanie uchodźców i razem z Merkel budował ETS i Zielony Ład (energia droższa o 60 procent!) i chwalił inne lewackie idiotyzmy!

Doprawdy – błazen czy idiota?

Szefowa KE Ursula von der Leyen poparła Tuska, mówiąc o dodatkowych finansach dla obrony polskiej granicy (teraz się obudziła – a o forsie "za przyjętych Ukraińców" nic!), bo to działania Putina i Łukaszenki, musimy przyjrzeć się migrantom i podejmować działania za przyspieszeniem powrotu tych ludzi do swych krajów!

A wcześniej robiła wszystko, by te lewackie idiotyzmy zbudować!

Doprawdy – błaźnica czy idiotka?

To samo mamy z kandydatami na prezydenta – Karol Nawrocki jest sobą, jego słowa o byciu Polakiem i byciu patriotą są stałe i nie budzą wątpliwości, natomiast Dupiarz Trzaskowski jest jak "chorągiewka na wietrze", ten patriota gospodarczy ostatnio oznajmił nawet, zapewniając o swym zdrowym rozsądku, że wg polskiego prawa są dwie płcie! A wcześniej brylował na marszach wolności LGBT i marzył, że będzie pierwszym, który da ślub parze homoseksualnej, rzucił im 40 baniek zapomogi, oraz stwierdził opowiadając o celach lewackiego związku miast C40 (robale zamiast schabowego, samochody, samoloty, ubrania, podróże – ścisła reglamentacja!) na Campusie – jak dojdziemy do władzy, to będzie szybciej!

Doprawdy, czy znowu chcemy potwierdzić słowa jednego z naszych wieszczów, że "Polak i przed szkodą i po szkodzie głupi"?

Do zobaczenia.

Tagi:

Biuletyn, Trump, Tusk, Owsiak, zielony ład, C40, Święczkowski, zamach stanu, Trzaskowski, Nawrocki, wybory, TK, Bracia Amerykanie.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Biuletyn / biały, bardzo biały /