Obserwatorzy

piątek, 1 lipca 2022

 B.N. 31/22. NA ZACHODZIE BEZ ZMIAN!

Motto:

"Byliśmy na wczasach

W tych góralskich lasach."

/ stara piosenka, prawie /

Witam.

Każdemu polecam – dwa tygodnie w polskich, krynicznych góralskich lasach ze świadomym ograniczeniem telefonu, telewizji i internetu – poezja!

Ale wracamy do domu i jest jak u Boya – oto jak nas, biednych ludzi, rzeczywistość ze snu budzi!

Na początek Poznań – w samym centrum (Bałtyk!), postawiono "instalację artystyczną" jakiejś chorej lewaczki (betonowy mur posypany tłuczonym szkłem, który z góry układa się w napis "sorry"), wg portalu epoznan (nie widzieli w TVP?), przypominający mur na granicy polsko-białoruskiej!

Niedawno obchodziliśmy 66. rocznicę Poznańskiego Czerwca 1956, bohaterskiego zrywu Poznaniaków przeciw komunistycznej władzy, bestialsko i krwawo przez PRL-owską władzę stłumionego, zapytam tylko – co stało się z Poznaniem?

Kilka metrów dalej, na ul. Głogowskiej, nocny, pijacki rajd rowerowy urządził sobie poznański poseł KO niejaki Sterczewski, ostatnie odkrycie Tuska, któremu "szacun za pamięć" – pomimo promili, legitymacji poselskiej nie zapomniał!

Sterczewski, Miller, Kopacz, Spurek, zapytam tylko – co stało się z Poznaniakami?

Trwa tenisowy Wimbledon, najbardziej prestiżowy (1877!) turniej świata, gdzie zapewne wygra nasza Iga, ale nie o to chodzi – władze zawodowego tenisa (WTA i ATP), w odwecie za wykluczenie przez organizatorów zawodników Rosji i Białorusi, wydały werdykt w obronie tychże – nie przyznamy uczestnikom nawet punktu!

Czyli wykluczyły jakieś dwie setki zawodników (nie tylko nie dostaną nowych, ale stracą punkty za zeszły rok!), by ratować honor (?) kilku reprezentantów krajów prowadzących paskudną wojnę, gdzie giną tysiące niewinnych ludzi, czyli stanęły po stronie najeźdców i morderców – zapytam tylko – co stało się z WTA i ATP?

Czeska komunistka Vera Jourova, wiceprzewodnicząca KE, zapowiedziała z wrodzonym sobie wdziękiem - Reforma wymiaru sprawiedliwości w Polsce nie spełnia kamieni milowych planu naprawczego – nie wypłacimy ani grosza!

Rafał "Dupiarz" Trzaskowski już jako kandydat na prezydenta RP powiedział jasno o "unijnych pieniądzach" – będą zamrożone, aż nie wygramy wyborów!

Teraz potwierdziła to posłanka "Precz z dyktaturą kobiet" Scheuring-Wielgus, oznajmiając bezczelnie – te pieniądze z KPO wydawać będzie opozycja po wygranych wyborach!

Premier Mateusz Morawiecki – Ja jestem dobrej myśli, że na przełomie roku pierwsze pieniądze z KPO pojawią się w Polsce!

Drogi panie Premierze, czytaj Biuletyn!

Już dawno tu pisałem, że jakakolwiek wiara w zapewnienia indywiduów typu Jourowa, der Layn czy Timmermans taki (plus wielu, wielu innych), to wyraz (sorry!), głupoty po prostu!

A poza tym – "kamienie milowe" (pisałem – czy nie będą kamieniami polskiej hańby?), już dawno powinny być w tłumaczeniu polskim, w całości, na stronach Rady Ministrów!

A okazuje się, że główna "macherka od unijnych pieniędzy", szefowa KE Ursula von der Layen, która takie zaporowe warunki polskiemu KPO stawia i na Joannę d'Arc pozuje, miesiącami prowadziła niejawne rozmowy z szefem Pfizera w sprawie zakupu prawie 2 miliardów dawek szczepionki na Covid-19 (część z nich wepchnęła Polsce, która wciąż musi za nie płacić!) - a dzisiaj nie można znaleźć żadnych tego zapisów! Co potwierdziła (co za zbieg okoliczności!), niejaka Vera Jourova – podjęte przez gabinet przewodniczącej poszukiwania tych dokumentów nie przyniosły żadnych rezultatów!

Już starożytni górale mawiali – gdy nie wiadomo o co chodzi - chodzi o pieniądze!

A "tu leżą" grube miliardy euro!

Słowo o kanclerzu Scholzie, następcy Merkel – ten mierny polityk o fizjonomii amerykańskiego komiwojażera z lat 30-tych, nie tylko mętnie opowiada o "priorytetach NATO" (Rosja!), ale na pytanie, czy mógłby skonkretyzować gwarancje dla Ukrainy, odpowiedział bezczelnie – mógłbym!

I dodał głupkowato, śmiejąc się – to tyle!

Doprawdy, Polska jest w niebezpieczeństwie – na wschodzie mamy zbrodniarza, na zachodzie idiotę!

A jak podaje onet (to musi być prawda!), zakaz sprzedaży aut spalinowych od 2035 roku już jest przesądzony, a od roku 2023 zakazana będzie ich produkcja!

Tu dodam – a co z "wyjątkiem ferrari" dla aut luksusowych, oraz małe pytanie – pojazdy wojskowe (czołgi, rakiety samobieżne, samoloty, pojazdy opancerzone, samochodowe!), czy nawet "zwykłe samoloty" – też będą na prąd?

"Po 16 godzinach negocjacji ministrowie środowiska UE osiągnęli porozumienie"!

Panie premierze Morawiecki – kto tam Polskę reprezentował i co Pan na to?

Kolejne przykłady takich "unijnych idiotyzmów" mógłbym tu podawać jeszcze długo, ale – miejsca szkoda, a sens pozostaje bez mian, zapytam zatem – co stało się z tą naszą UE?

Niedawno odbył się szczyt G-7 (Europa, USA, jakieś 750 milionów mieszkańców), nieco wcześniej szczyt BRICS (Rosja, Chiny, Indie, Brazylia, jakieś 4 miliardy!) - Zachód nadal rządzi?

Na kolejny szczyt G-7 (Indonezja, listopad), zaproszony został Putin, co poparła ww Ursula, szefowa KE (bo tam powie Putinowi, co o nim myśli!) – Zachód nadal rządzi?

Jedyna nadzieja w tym, że NATO "nie da ciała" i faktycznie pozostanie wojskowym sojuszem państw niezależnych i suwerennych, którego wszelkie paskudne dyktatury typu "Chory Putin", ale i "Wielki Chińczyk" powinny się bać – bo inaczej to będzie "po zawodach"!

Prezydent Joe Biden, na szczęście (jak długo?), staje po właściwej stronie mocy (choć jako katolik popiera aborcję, ale to "insza inszość!), wspierając Polskę w staraniach o silną armię i Ukrainę w walce z Ruskim Potworem!

Co do Ukrainy – jej wspaniała walka ze zbrodniarzami Putina budzi respekt, ale – gdy tak posłuchamy jej ambasadora w Niemczech (o co chodzi, Bandera jest OK!), to można się zastanowić – Ukraincy naprawdę nas kochają?

Ciekawe, jak zareaguje na to prezydent Zełenski – wyrzuci gościa?

Wciąż mam nadzieję, że po latach nie okaże się, że Wołodymyr to taki "ukraiński Bolek"!

A w Polsce jak w UE – bez zmian!

Donald Tusk (polskość to nienormalność), niedawny przydupas rosyjskiej frau Merkel i unijny szatniarz pijaka Junckera, teraz staje się naczelnym twiterowiczem RP i bezczelnie atakuje PiS i Prezesa – Rozliczenie będzie niezwykle spektakularne, jesli będziemy mieli niezależny sąd i prokuraturę, a Kaczyński "za to co robi i zrobił, zapłaci naprawdę bardzo dużą cenę" – ja tego osobiście dopilnuję!

I tu akurat można mu wierzyć, ta kanalia jest gotowa na wszystko!

Natomiast co do tego – "Składam publiczne przyrzeczenie, że my te wybory wygramy, wspólnie z całą opozycją albo nawet sami" – to już nie za bardzo!

No chyba, że "unijne sądy" przejmą polskie Komisje Wyborcze (takiego wyroku TSUE jeszcze nie było?) i Platforma, wciąż dla jaj zwana Obywatelską, dostanie 80 procent!

Ale chyba Polacy na to nie pozwolą?

Do zobaczenia.

PS.1.

Murem za polskim mundurem!

PS.2.

A poza tym uważam, że Tuska należy zniszczyć!

Tagi:

Biuletyn, Ursula, KE, UE, Ukraina, Biden, NATO, Zełenski, Poznań, Krynica, Poznański Czerwiec, kamienie milowe, G-7, BRICS, Scholz, Dupiarz, Wimbledon.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Biuletyn / biały, bardzo biały /