B.N. 38/25. TUSKOWA PATOKRACJA.
Motto:
Tusek rządzi,
Żurek sądzi,
Polska gnije!
Jak długo będą rządzić
Te antypolskie ryje?
/ sąsiad-poeta /
Witam.
Dawno już tu pisałem, że zanim wykończy nas zielony ład czy pakt migracyjny, sprawę załatwi "najwyższa kasta", czyli rodzinny, wielopokoleniowy zespół sędziów rodem z PRL-u, obecnie (nielegalnie!) zrzeszony w związkach typu Iustitia czy Themis, antypolskich z założenia!
Przypomnijmy – do czasu tzw neo-KRS, legalnie powołanej ustawą sejmową i zatwierdzonej przez prezydenta RP, sędziowie wybierali się sami, wśród członków Kasty, a obrady KRS były tajne – tego właśnie ci "wybrańcy narodu" nigdy PiS-owi nie wybaczą!
Przykładem choćby uchwała Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN z 24 września, że każde orzeczenie Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych z udziałem choćby jednego tylko neo-sędziego jest nieistniejące!
Pisanie, że ta właśnie Izba zatwierdziła legalność wszystkich ostatnich wyborów sensu nie ma – patokracja rządzi!
Czy umorzenie postępowania przeciw Sławomirowi Nowakowi bez przeprowadzeniu procesu, ogłoszone na posiedzeniu wstępnym, przez asesora sądowego z minimalnym stażem!
A dodatkowo o umorzenie wnioskowała nie tylko obrona, co można by uznać za prawie normalne, ale prowadząca prokurator (też antypolska działaczka!), która w dodatku zapewniła Sąd, że nie będzie składać zażalenia na umorzenie, a nawet, gdy go nie będzie, zawnioskuje o zwrot sprawy do prokuratury!
I małe uzupełnienie – asesor to taki gość, który ma nadzieję zostać sędzią i jest przez sędziów oceniany (trwa to zwykle około 4 lat), zanim tego zaszczytu dozna – ma dużo sędziowskich uprawnień, ale sędzią jeszcze nie jest!
Tu Donald Tusk – dzięki wygranej Koalicji 15 października to już nie politycy, nie szefowie partii, nie premier decyduje o tym, kto jest winny, kto nie – tylko sądy!
Lemingi drogie – czujecie to?
O sędziowskich i prokuratorskich przekrętach Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego byłego sędziego Waldemara Żurka można by już napisać pracę doktorską, więc miejsca tu brak, ale wystarczy jeden przykład, by umysłową paranoję tego Silnorękiego przydupasa Donalda Tuska wykazać!
Po umorzeniu "polskiej" sprawy Nowaka minister Żurek powiedział – przecież umorzenie wydał niezawisły Sąd, teraz czekam na uzasadnienie!
A biedny asesor, który umorzenie wydał (na posiedzeniu niejawnym – ciekawe, kiedy zdążył przeczytać tysiące stron sądowych akt?), asesorem został w roku 2024, czyli wg żurkowej nomenklatury jest neo-asesorem, czyli, jeżeli w końcu sędzią zostanie, to będzie neosedzią!
A tenże minister Żurek od dnia swego powołania grzmi, że każdy sędzia powołany przez neoKRS nie jest sędzią, a jego wyrok nie jest wyrokiem, że ma w trosce o własne zdrowie opuścić salę sądową, bo oprócz nieuchronnych działań dyscyplinarnych ze strony "prawdziwych" sędziów z własnej kieszeni opłacać będzie musiał wszelkie odszkodowania!
Piszący na ten temat fachowcy wciąż wciskają nam ciemnotę, że sędziów jest 10 tysięcy, z czego większość to dobrzy sędziowie, a rozrabia jedynie garstka politycznych mącicieli z samych szczytów!
Też tak kiedyś myślałem, ale niedawno wszedłem na stronę Sądu Rejonowego Poznań Grunwald i Jeżyce, gdzie mam pewną niewielką "sprawę samochodową" i co tam widzę?
Na stronie każdego z Wydziałów wisi wykaz orzekających tam sędziów i asesorów, ale bynajmniej nie tylko alfabetyczny, jak niegdyś!
Otóż nieszczęśnicy ci podzieleni są na dwie grupy – w pierwszej umieszczeni zostali ci z adnotacją "Asesor lub sędzia powołany przez Neo KRS", w drugiej (tej lepszej chyba?), ci z adnotacją "Sędzia powołany bez udziału Neo KRS", pisownia oryginalna!
Jak z tego wynika, wszyscy orzekający tam sędziowie (o asesorach nie wspomnę, patrz wyżej!), absolutnie godzą się (to dotyczy obu grup!), z tym antypolskim, poniżającym ich podziałem - bo przecież inaczej by zaprotestowali?
Słowo do Braci Amerykanów i tamtejszej Polonii.
Prezydent Donald Trump wygłosił świetne przemówienie na forum ONZ, bez politycznej poprawności mówiąc prawdę o zielonym ładzie i nielegalnej migracji, mocno krytykując Europę i jej władców (Europa upadnie!), co na pewno ataki europejskiego i amerykańskiego lewactwa spowoduje, oraz mówiąc kilka słów prawdy o aktualnych wojnach, tu krytykując ONZ, co również wielbicieli wśród światowego lewactwa mu nie przyniesie!
A nawet powiedział wprost Anglikom – macie okropnego burmistrza Londynu, tam wprowadzane jest prawo szariatu! Burmistrz Londynu Sadiq Khan zaprzeczył, ale takie BBC, protest popierając, dodaje – w Wielkiej Brytanii działają Rady Szariatu, których praca dotyczy arbitrażu małżeńskiego w kwestiach religijnych oraz orzekania w sprawach finansowych, ale brytyjski rząd jasno wyraził opinię, że ich orzeczenia nie są prawnie wiążące!
Czyli jednak działają?
A ich "wiążąca prawność" to tylko kwestia czasu, nieodległego niestety!
Prezydent Donald Trump dodał jeszcze, że Ukraina może wygrać wojnę!
Boże, błogosław Trumpowi!
Równie dobre przemówienie dał tam prezydent Karol Nawrocki (tak, zgadzam się, że Europa pogrążyła się w ideologicznym szale w sprawie migracji i zielonego ładu!),
mówiąc o ochronie życia od poczęcia do śmierci (to paranoja, ale dzisiaj to bohaterstwo!), oraz o konieczności zadośćuczynienia za zbrodnie II wojny światowej, co przy aktualnej, proniemieckiej postawie polskiego rządu również należy zaznaczyć!
Tak, Bracia Amerykanie – dużo pracy przed wami!
Ale i przed nami!
Wracamy do Polski, dopóki ona jeszcze jest!
Donald Tusk dzisiaj własnie przegrał dwa ważne głosowania w Sejmie i "doznał furii", co jasno potwierdził – nie akceptuję takiego głosowania, będę bardzo ciekaw wyjaśnień!
A dotyczy to głosowania w sprawie obywatelskiego projektu "Tak dla religii i etyki w szkole" (2 godziny w tygodniu!), oraz prezydenckiego projektu ws CPK w wersji praktycznie pisowskiej, oryginalnej - gdzie koalicja 13 grudnia "dała ciała" w tuskowej wersji, a tak naprawdę pokazała, że jakieś tam resztki przyzwoitości gdzieś tam w niej tkwią jednak!
O występie Rafała Dupiarza Trzaskowskiego na jego Forum w Międzyzdrojach pisał nie będę (kto teraz to finansuje?), bo nie lubię kopać leżącego (ja się poskładałem, jedziemy do przodu, mi zajęło to 3 dni, ja nie pamiętam mojego błędu, mam robotę!) – Dupiarz z wąsem to tragedia!
A opowieści, że Zdradek (też jakieś forum zorganizował, ale tu nawet żona nie pomoże!), mógłby nie tylko Dupiarza, ale i Naczelnego Kłamcę zastąpić, to opowieści w typie bajek "z mchu i paproci" – bo to woda na pisowski młyn!
Tuskowi policyjni siepacze nadal biją polskich patriotów – patrz protest polskich górników i hutników w Sławkowie, protestujących przeciw zalewowi taniej stali ze Wschodu – całe szwadrony z bronią krótkolufową chcą nas zastraszyć - mówi jeden z organizatorów z Sierpnia 80!
Czyli – cały Tusk całą dobę!
Co do ostatniego ataku ruskich dronów na Polskę z 10 września nadal nic oficjalnie nie wiemy, choć "polski onet" napisał (więc to musi być prawda!), że pocisk, który uderzył w dom w Wyrykach nie był "polski", ale pochodził z holenderskiego F35 – w sumie co to za różnica, skoro polskie MSZ i MON nadal kłamią?
Teraz krótki wpis:
Śmierć, szczury, gangi, przestępczość, bezdomność, klanowe gangi, brud, socjalne oszustwa, dzieci na ulicach, oznaki niemieckiego upadku – to kolejne niemieckie miasta - Kolonia, Dortmund, Berlin i wiele mniejszych!
To wpis jakiegoś ogarniętego antymigracyjną fobią prawicowego oszołoma?
Ależ nie, to niemiecka prasa dzisiaj!
To chyba wystarczy za komentarz?
Motto jest chyba jasne, a tytuł?
Brak jasnej definicji "patokracji", ale można nią nazwać sytuację, gdy patalogiczna mniejszość przejmuje kontrolę nad społeczeństwem normalnych ludzi – a to pasuje do tuskowej "demokracji walczącej" (będziemy stosować prawo tak jak my je rozumiemy"), jak mało co!
Ktoś ma wątpliwości?
Do zobaczenia.
Tagi:
Biuletyn, patokracja, Trump, Nawrocki, Tusk, KRS, Żurek, Sąd Rejonowy Poznań Grunwald i Jeżyce, Dupiarz, Zdradek, demokracja walcząca, ruskie drony, MSZ, MON.GB.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Biuletyn / biały, bardzo biały /