Obserwatorzy

piątek, 31 marca 2023

 B.N. 15/23. NIHIL NOVI SUB SOLE!

Motto:

"Do słów Donalda Tuska trzeba się przywiązywać,

bo one wszystkie staną się rzeczywistością

po wyborach."

/ "posłanka" Izabela Leszczyna z PO /

Witam.

Od czasu gdy ruskie hordy putinowskich morderców napadły na Ukrainę, minęło już grubo ponad rok, a nadal wielu pożytecznych idiotów udaje, że tak naprawdę nic się nie dzieje – bo czyż to jedyna wojna?

Bo faktycznie – konfliktów zbrojnych jest podobnież na świecie teraz coś ponad 50, ale jeżeli ktoś uważa, że wojna na Ukrainie to "jedna z wielu", to albo jest idiotą, albo pożytecznym idiotą, albo ruskim agentem po prostu!

A właśnie zapisał się do tego grona (do ustalenia pozostaje, jako kto?), szef MKOL niejaki Thomas Bach (Niemiec – przypadek?), który właśnie ponownie dopuścił do indywidualnych startów, "pod neutralną flagą", sportowców z Rosji i Białorusi, którzy "w żaden sposób nie popierają wojny na Ukrainie", motywując to "wartościami olimpijskimi"!

Można by zapytać, jak te "wartości" reprezentować mają sportowcy z Ukrainy, zarówno ci już przez ruskich zamordowani, jak ci okaleczeni, jak ci ze swych domów wypędzeni, jak ci porwani do Rosji, czy jak ci, którym z Ukrainy udało się wyjechać – Bach załatwi im możliwość treningu (a jaki może być trening, gdy bliskim grozi śmierć?), na niemieckich stadionach i halach?

Do tego grona od dawna już należą ATP i WTA, czyli męskie i żeńskie (cholera – czy tak wolno jeszcze mówić?) władze tenisa – wciąż hołubią "sportowców ruskich i białoruskich", w zeszłym roku załatwili Wimbledon (ten się w tym roku odwinął – mogą startować, ale po podpisaniu "lojalki"!), a ruskie flagi na widowni i na "ruskich plecach biednych tenisistek" wcale im nie przeszkadzają!

Decyzja Bacha o dopuszczeniu nie dotyczy jeszcze Igrzysk Olimpijskich (nie "Olimpiady", gimbazo!) w Paryżu, ale tu słowo "jeszcze" jest kluczowe, bo liczyć na to, że ta decyzja ulegnie zmianie, lub na to, że prezydent Macron wyda zakaz wjazdu dla "ruskich i białoruskich", to jak wymagać od Tuska by mówił prawdę!

Właśnie – w Polsce również bez zmian.

Prawo i Sprawiedliwość nadal jest polskie (choć daje ciała!), Platforma Obywatelska nadal jest niemiecka (choć daje ciała!), a takie byty jak Nowa Lewica (pogrobowcy PZPR ubarwieni na tęczowo!), czy ZSL, wciąż dla jaj zwane PSL (jak arbuz – skórka zielona, środek czerwony!), czy Polska 2050 Hołowni (płaczek z TVN otoczony popłuczynami z SB!), czy pompowana ostatnio Konfederacja (wciąż nie wiedzą, czy ruskie onuce są polskie!), są godne uwagi o tyle tylko, ilu "polskich wyborców" na nich zagłosuje – a perspektywy są dla nich kiepskie!

Co do "ciała PiS" – tak ogólnie jest nieźle, a będzie jeszcze lepiej, ale dwa małe przykłady:

- nagroda dla prezesa PKOL rekomendowana przez posła Porębę – nie dość wam awantury związanej z nagrodą Morawieckiego dla polskich piłkarzy na Mundialu? Raz niby można "dać dupy", ale wystawiać ją ponownie?

- ukraińskie zboże, którego brak miał być powodem zagłodzenia całej północnej Afryki i nie tylko, a w eksporcie którego Polska zobowiązała się pomóc – i bardzo dobrze, napadniętym i głodującym trzeba pomagać - ale nie swoim kosztem! Odbieramy ukraińskie zboże i wysyłamy je dalej – ale jeżeli nie wysyłamy (nie jest już tej biednej Afryce potrzebne?), to nie odbieramy – i zwracamy sie do UE – musisz coś z tym zrobić! A nie dopiero wtedy (prawda, panie ministrze rolnictwa?), gdy silosy mamy zapełnione "po korek", a nasi rolnicy się burzą – tak, drogi PiSie, musisz być mądry "przed burzą"!

Co do "ciała PO" – tak ogólnie jest nieźle, a będzie jeszcze gorzej, na co wystarczy odwołać się do "motta" – bo jeżeli to miałoby być prawdą, to "bój się Polsko"!

Albowiem "słowa Tuska" to "gwóźdź do polskiej trumny" – gość ten wypowiada słowa, nad którymi nie panuje (sam sobie zaprzecza, nic nie pamięta!), raz buduje w domu ołtarzyk i bierze, po 20 latach, ślub kościelny, zaraz potem "ja przed księżmi klękać nie będę" i religia w szkole być nie może, dziś powiada "ja nigdy nie mówiłem, że zapory na granicy nie będzie", a wczoraj mówił – zapory nie będzie, dzis mówi "do górników nikt nie strzelał", a za pośrednictwem Kopaczowej (to ta od przekopania ziemi smoleńskiej w głąb i od picia herbatki w smoleńskim prosektorium z ruskimi nad ciałami ofiar – jak tam, "poznańscy wyborcy"?), strzelał, wszystkie przykłady to byłoby 10 stron tutaj, co jest niemożliwe, ale najlepsze było to – bycie polskim premierem to zaszczyt, ja do Europy się nie wybieram – i po chwili ląduje na brukselskim taborecie Makreli!

A słyszę w TV wypowiedź "przypadkowej kobiety" – Tusk jest najlepszy na świecie! A dlaczego pani tak sądzi? No, nie wiem, ale jest!

A propos – ponoć 55 procent polskich kobiet głosować chce na Tuska – chyba za to, że kazał im tyrać do 67 roku życia, o 7 lat dłużej?

Lubię kobiety, ale to chyba "zbiorowy masochizm"?

A co do UE – tu PiS musi "postawić się okoniem" (młodzi, wykształceni z wielkich miast - ?), tu "piękne mowy" premiera nie wystarczą, musi być konkretne działanie, a ponieważ "prawo weta" (patrz zakaz rejestracji samochodów spalinowych od roku 2035 – dla mnie to "pikuś", to 12 lat, ale dla ww "młodych"?), coraz bardziej jest "omijane" (a niedługo, patrz kanclerz Scholz, go nie będzie!), to sprawę trzeba postawić jasno – albo się opamiętacie, albo "mamy was w dupie", przestajemy płacić unijne składki i czekamy – wszak po "brexicie" ewentualny wymuszony "polexit" to koniec UE!

Bo wtedy obudzą się "inni szatani" i lewackie władze UE załatwią!

Tu należy wrócić do sprawy "Trójmorza", pomysłu już dawnego (prezydent Kaczyński?), ale wciąż nie docenianego – a przecież nawet prezydenci USA (pośrednio Reagan, później Trump, a teraz Biden!), wyrażali poparcie – grzechem wielkim byłoby z tego nie skorzystać!

Jakieś 10 państw środkowej i wschodniej Europy, wbrew "lewackiej propagandzie", jest gotowych tę świetną ideę poprzeć – a gdy Ukraina w końcu wygra (trudno sobie wyobrazić sytuację odwrotną!), to Trójmorze morze (!) być największą w Europie siłą, przy której nawet duet Niemcy-Francja musi "skulić uszy i kark zgiąć"!

A bycie Polski "siłą przewodnią" Trójmorza wydaje się jak najbardziej naturalne – no chyba, że w pażdzierniku wygra Platforma – bo wtedy wszyscy będziemy mieć "przejebane" – nie tylko Trójmorza, ale nawet Polski suwerennej nie będzie!

A w miłej nam Ameryce "jaja jak berety" – prezydent Trump oskarżony i może "pójść do pudła" – tzw Demokraci nie tylko "robili koło wyborczego pióra" (dziwne sposoby liczenia głosów!), ale nadal nie chcą Trumpowi przepuścić – a znając ich "niezależny system sądowniczy" (patrz Iusticia w Polsce – to do PiS w razie przegranych wyborów!), to Trump łatwo miał nie będzie!

No cóż, Bracia Amerykanie – wszak to wy jesteście "amerykańską władzą" i to od was zależy, czy "lewacka brać demokratyczna" będzie mogła Trumpa dopaść - pozwolicie na ten antydemokratyczny, populistyczny "pokaz demokracji"?

A WOŚP pobiła ostatnio rekord, zebrała jakieś 240 milionów (mili procent pisowskich wydatków na służbę zdrowia!), ale – jak tam Juras, "procenty" na rok wystarczą?

Ogólnie jest dobrze (pomimo chińskiego i ruskiego wirusa!), PiS stara się jak może, PO stara się jak może, ale – dobry Boże!

PiS wygrać musi, bo inaczej Polska się udusi!

A inflacja spada.

Do zobaczenia.

PS.1. Murem za polskim mundurem!

PS.2. Murem za Janem Pawłem II!

PS.3. A poza tym uważam, że Tuska należy zniszczyć!

Tagi:

Biuletyn, Polska, USA, PiS, PO, UE, KE, MKOL, WTA, ATP, Trójmorze, WOŚP.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Biuletyn / biały, bardzo biały /