B.N. 25/23. LEWACTWO TO STAN UMYSŁU?
Motto:
UE skorumpowana działa,
Totalna opozycja też,
PiS broni Polski,
Jaki jest sens?
/ sąsiad-poeta /
Witam.
W grudniu ubiegłego roku wybuchła w UE "wielka afera korupcyjna", aresztowano kilka osób (europosłowie, ich pracownicy, vice szefowa KE!), na PE podobno padł "blady strach", bo sprawa zapowiadała się rozwojowo!
Pół roku minęło, szefowa Eva Kaili jest już na wolności, bez bransoletki (śledztwo nie wymaga już jej zatrzymania!), poseł Marc Tarabella również wolny, a nawet pracuje, o innych jakoś nie słychać – tak demokratyczna UE (pisałem, że tak będzie!), walczy z korupcją w swych szeregach!
Za korupcją tą stały bogate kraje arabskie, a "tajemnicą poliszynela" jest, że również Rosja – temat zbyt ciekawy, by jego rozwiązanie miało w UE jakiekolwiek szanse!
Bo UE ma cele większe przed sobą – strategiczne, zniszczyć Europę poprzez wprowadzanie kretyńskich programów typu FF55 (tak nawiasem – wprowadzenie normy Euro-7 załatwi nas dużo szybciej!), wspierać Niemcy w dążeniu do budowy IV Rzeszy, czy operacyjne – po drodze zniszczyć Polskę, doprowadzając tam do zmiany władzy, co na zawsze umieścić ma Polskę na poziomie 17 niemieckiego landu najwyżej!
Tzw KE wzywa właśnie Polskę do zapłacenia "zaległych kar" za niewykonanie wyroku TSUE (unijny trybunał działający bez żadnej podstawy prawnej – UE nie jest państwem, nie ma zatem żadnego prawa do tworzenia swych Trybunałów!), dotyczącego polskiego wymiaru sprawiedliwości (a UE nie ma żadnego prawa, by w polski wymiar sprawiedliwosci ingerować – Traktaty Unijne!) – milion euro dziennie, co na dzisiaj daje 174 miliony euro!
Z tego samego, pozbawionego prawnych podstaw powodu, KE nie wypłaciła Polsce ani euro z tzw KPO, które miały być ratunkiem dla europejskich gospodarek po "chińskim wirusie"!
Tu pytanie oczywiste wprost się nasuwa – po jaką cholerę nam taka Unia?
Ale odpowiedź (polexit!), wbrew pozorom, łatwa nie jest – Polska jest w Europie już ponad 1000 lat, co najmniej dwa razy "tę paskudną Europę" ratowała (Bitwa pod Wiedniem, Cud nad Wisłą!), a bycie w Unii Europejskiej było naszym marzeniem – po 5 latach okrutnej okupacji niemieckiej (II wojna światowa, którą wywołali Niemcy, nie żadni tam "naziści"!), po pół wieku niemal paskudnej okupacji Rosyjskiej (wtedy był to ZSRR!), dla Polaków było jasne – bycie w UE "to jest to"!
I wpadliśmy "z deszczu pod rynnę", bo obecna UE (zupełnie inna od tej, do której wstępowaliśmy, zbudowanej niby na wartościach greckich, rzymskich i chrześcijańskich!), to UE oparta na lewackich zasadach, gdzie każdy, dla którego te wartości są prawdziwe, nazywany jest homofobem, gwałcicielem demokracji, rasistą, faszystą, a nawet, o zgrozo, antysemitą!
W roku 2011 napisałem w słynnym wtedy Biuletynie Informacyjnym Solidarności Urzędu Miasta Poznania (z 10 telewizji do mnie wtedy waliło!), tak:
"Dwóch gejów (skrót definicji - gej równa się bogaty pedał) funduje sobie noworodka płci męskiej, wszyscy poprawnie i politycznie pieją z zachwytu. Zgroza. A żydów wymordowali Polacy".
I dzisiaj widać, jak prorocze to były słowa (o mało nie wyrzucono mnie wtedy z roboty!) – ideologia LGBT święci triumfy, władze UE chcą ją uczynić wiodącą w Europie, a świat już bliski jest stwierdzeniu, że "żydów wymordowali Polacy" – bo przecież "Niemcy to ofiary nazizmu" (kanclerz Scholz!), a II wojna światowa "wyzwoliła Niemców spod panowania nazistów" (kanclerz Merkel!) - a to wszystko idzie w świat!
I ten "świat" tak właśnie myśli – no, co prawda Niemcy mordowali (bo musieli?), ale prawdziwe skurwysyny to ci Polacy – jak można było nie pomagać tym biednym żydom?
A to, że jedynie w Polsce obowiązywał niemiecki rozkaz – za pomoc żydom nie tylko śmierć sprawcom, ale i sąsiadom, a i wiosek całych – to "pikuś" – bo Polacy musieli?
O przecież tacy Francuzi, Belgowie, Hiszpanie, Włosi, czy w końcu Niemcy tacy, przecież nie musieli – oni mogli tych biednych żydów w majestacie swego prawa do kolejowych wagonów pakować i do niemieckich obozów koncentracyjnych (dla europejskich pożytecznych idiotów – tam Niemcy ich wszystkich wymordowali!), spokojnie wysyłać!
I dziwić może dzisiejsze stanowisko tych żydów właśnie – bo przecież Polska była jedynym krajem na świecie, gdzie ich ratowano (nie tylko podcza II wojny światowej – wcześniej setki lat Polska przyjmowała żydów po bestialskich wyrzuceniach ich z wielu europejskich "demokratycznych" krajów!), a teraz jest jedynym krajem na świecie, który oskarza się o współudział w ich mordowaniu!
Polityka to polityka, może (?) być brudna (Engelking, Grabowski i podobne im niemieckei pomiotła!), ale weźmy przykład nowy – słowa izraelskiej przedstawicielki Noa Kirel na festiwalu Eurowizji, po pytaniu – jak czuła się po przyznaniu 12 punktów od jurorów z Polski – Zwycięsko. Dla mnie otrzymanie najwyższej oceny od Polski po tym, co przeszła tam moja rodzina w czasie Holokaustu, było prawdziwym momentem zwycięstwa"!
I to jest to – izraelska młodzież niby słyszy, że co prawda żydów mordowali Niemcy (czy na pewno?), ale odpowiedzialni za to głównie są Polacy – bo przecież, kurwa mać, nie tylko temu nie zapobiegli, ale pomagali, a nawet sami mordowali!
Oczywistą oczywistością jest, że to kłamstwo paskudne, ale - to wszystko (od czasu braku reakcji amerykańskiego żydostwa na wystąpienia tamże polskiego emisariusza Karskiego w czasie II wojny światowej!) poszło w świat – a teraz Polska musi się tłumaczyć!
Wydaje się, że czas najwyższy z tym przestać – Polska, jako jedyny kraj w Europie, który od setek lat ratował żydów, nie tylko "nie musi się tłumaczyć", ale więcej – powinna domagać się bezwzględnego poparcia!
Ale, w dzisiejszym świecie, zdominowanym przez |"unijne lewactwo", sprawa to niełatwa, delikatnie mówiąc:
Unia rządzi, Unia radzi, Unia nigdy was nie zdradzi!
Polska musi się tej lewackiej Unii przeciwstawić – ale jak to zrobić, gdy najwięksi pisowscy przedstawiciele w PE (Krasnodębski, Czarnecki, Waszczykowski, Poręba, Legutko!), mówią – powinniśmy ograniczyć wagę głosów tych państw, które doprowadziły do uzależnienia Unii Europejskiej od Rosji!
No właśnie – ale jak?
PE to 705 posłów z 27 państw unijnych wybieranych co pięć lat – może za rok Europejczycy wybiorą lepiej?
Szanse na to niby są – podobnież europejscy wyborcy "skręcają na prawo", ale – jeżeli dzisiaj Włochy (Melloni – jestem kobietą, chrześcijanką, mam swoje wartości!), popierają niemieckie dążenie do budowy IV Rzeszy Europejskiej, to mamy "przejebane" – bo "kwalifikowana większość" w UE to poparcie co najmniej 65 procent ogólu większości ludności oraz 15 z 27 członków UE – to jest podstawa do weta!
A jak twierdzi niemiecki kanclerz Scholz, oraz popierająca go unijna większość (nie oszukujmy się, tak jest!), czas najwyższy skończyć z "zasadą jednomyślności" – bo tylko to doprowadzi do większej skuteczności UE!
A że to właśnie doprowadzi do upadku UE (Niemcy będą mogli przeprowadzić wszelkie swe pomysły, by IV Rzeszę Unijną zbudować!), to "mały pikuś" – wszak wiadomo, że europejska UE musi być Niemiecka!
Już dawno przekroczyłem "zdolność myślenia" większości PT Czytelników (kto przeczyta więcej niż jednego smsa?), ale – może jednak ktoś pomyśli?
A sprawa jest jasna – na dzisiaj tylko PiS może tam jakieś nasze nadzieje na "lepszą Polskę" spełnić – nie zdradliwy, peowski "chyży ruj", nie płaczliwy i głupkowaty "hołownia", nie pomalowana na tęczowo radziecka "nowa lewica", nie "ruska onuca" pompowanych przez czerwonych konfederatów, nie ZSL, dla jaj zwany PSL – tylko Prawo i Sprawiedliwość!
A w USA trwa walka "demokratów z republikanami", gdzie Biden stara się jak może, ale coraz mniej może – wielki Trump coraz mocniej wyrasta ponad horyzontem!
To sprawa "braci Amerykanów", wy sami wybierzecie, ale – jeżeli nie Trump, to popierany przez niego kandydat – innej opcji nie ma, Ameryka jest wielka, wygrać musi!
Faktycznie, 'lewactwo to stan umysłu" – kto nas tu, kurza twarz, obroni?
Do zobaczenia.
Tagi:
Biuletyn, Polska, USA, UE, PE, KE, Scholz, PiS, PO, totalna opozycja, IV Rzesza.
PS.1. A poza tym uważam, że Tuska należy zniszczyć!
PS.2. Murem za polskim mundurem!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Biuletyn / biały, bardzo biały /