Obserwatorzy

sobota, 9 grudnia 2023

 B.N. 56/23. POKOLENIE PIĘTNASTEGO PAŹDZIERNIKA.

Motto:

Hołownia się puszy,

Nic go nie ruszy,

Polska upadnie,

Błazen na dnie!

/ sąsiad-poeta /

Witam.

Właśnie minęła północ, powróciłem z długiej trasy (ciekawe, dlaczego na Orlenie we Wrocławiu "lepszy diesel" jest po 7,20, a w Poznaniu po 6,80?) i postanowiłem kilka słów napisać – wszak cały świat na to czeka!

Dzisiaj odbył się powyborczy kongres Polski 2050 (data końca Polski?), na którym rotacyjny marszałek długo ględził o niczym, opowiadając bajki o demokracji totalnej, ale jedno zdanie powiedział prawdziwe – już po podaniu w telewizji wyników wyborów staliście w kolejkach i głosowaliście!

I dodał - "jesteśmy pokoleniem 15 października"!

Różne były pokolenia u nas ostatnio , od "Kolumbów" po "Millenialsów", było "pokolenie JP2", teraz mamy pokolenie 15 października, a gdzieś tam wciąż pęta się "pokolenie zet".

"Polski" SN już uwalił Referendum (jest kilka "zdań odrębnych", ale co z tego?), bo przecież członkowie komisji (pytając obywatela czy chce wszystkie karty?) prawa nie złamali, ciekawe jak uzasadni "głosowanie dwudniowe" po ogłoszeniu wyników wyborów?

Jasne jest, że "najwyższa kasta" wybory również przyklepie (wszak PiS ogólnie nie wygrał!) – bo przecież głosowanie "po zamknięciu" lokali wyborczych i po ogłoszeniu ich wyników w telewizji to normalny standard europejski!

A propos Europy – co prawda ostatnie głosowanie w PE (gdzie zwolennicy IV Niemieckiej Rzeszy Europejskiej ledwo co (dzięki głosom polskich zdrajców!) wygrali, na chwilę jakby wstrzymało nieco te paskudne zapędy "europejskich komunistów" (Europa od Kamczatki po Lizbonę!), ale nie miejmy złudzeń – jeżeli coś złego ma się zdarzyć, to na pewno się zdarzy (Prawo M!), a gdy dodamy, że na najbliższe posiedzenia Rady Europejskiej uda się "polski premier" Donald Tusk, to wszyscy mamy, pardon, "przejebane"!

Słowo jeszcze o UE – afera katarska (a tak naprawadę ruska!), została pięknie "zamieciona pod dywan" – na europejskich demokratach nawet "kailowskie miliony w walizkach" nie zrobiły wrażenia – ciekawe, co mogłoby ich przekonać?

Wracamy do Tuska - że gościu będzie kręcić (jak zawsze zresztą!), to jasne, ale efekt będzie "oczywistą oczywistością" – zmiany Traktatów (niezgodnie z prawem unijnym!), zostaną przegłosowane, "biedni uchodźcy" zaleją Europę "do oporu", ich relokacja faktycznie stanie się "obowiązkową solidarnością", a kretyńskie postanowienia "obrońców klimatu" (piękna Ursula – "od miliardów przejdziemy do bilionów"!), uczynią z Europy światowego pariasa, do którego śmiech "Chińczyków, Brazylijczyków, Hindusów i reszty "ekologicznych nygusów" docierać będzie ledwo co zza nowej, lewackiej kurtyny zła, która nie obroni nas przed niczym!

A w tym "złym czasie" polscy wyborcy wybrali "Koalicję Zła", która nie tylko przed tym "lewackim kurestwem" nas nie obroni, ale postawi Polskę w pierwszym rzędzie "europejskich pożytecznych idiotów" – no ale, "pokolenie 15 pażdziernika" wybrało!

Albowiem "polski rząd" z Donaldem Tuskiem na czele, gdzie za wykształcenie polskiej młodzieży odpowiadać będą lewaccy zboczeńcy (Nowicka, Nowacka et consortes), za kulturę potomek Sienkiewicza (to się nazywa chichot historii!), za "resorty siłowe" różne Kamysze, Siemoniaki czy Kierwińskie, za sport palant Nitras, za sprawiedliwość lewak Bodnar, za UE nowoczesny Szłapka, za zdrowie "myśląca inaczej" Leszczyna, za rolnictwo ZSL, za MSZ Radek "Zdradek" – doprawdy, dobry Boże – dlaczego aż tak chcesz ukarać Polskę?

Bo "za co", to wiadomo – za kolejny wybór antypolaków!

Bo tak już bywało – kilka lat po "odzyskaniu niepodległości" polscy wyborcy ponownie wybrali do rządzenia komunistów (Miller, Belka, Cimoszewicz, Kwaśniewski!), dla jaj zwanych "postkomunistami"!

No, ale wtedy przecież – nie wiedzieli co czynią!

Ale dzisiaj, w dobie internetu, gdy każdy ma dostęp do wszystkiego, gdy może oglądać TVP czy TVN, lub je olewać, można tak powiedzieć?

Raczej nie – "pokolenie 15 października" dało się oszukać medialnej akcji "jebać pis", która była "akurat na czasie" – doskonale trafiła w "odmóżdżone pokolenie młodych", dla których krótki przekaz to podstawa – bo kto z nich potrafi "przeczytać ciągiem" więcej niż dwa zdania?

I tu błąd popełnił PiS, o czym pisałem!

Bo podczas "partyjnych wystąpień" programowych nie wolno podawać konkretów (bezrobocie spadło z 5,6 do 5,2, za ich rządów było ponad 15, dochód narodowy wzrósł o 3,4 procenta więcej, niż u nich!), ale snuć opowieści typu – za ich rządów bezrobocie było ogromne, za naszych spadło prawie do zera, za ich rządów nie stać nas było na nic, dopiero teraz odżywamy!), co potwierdza dzisiaj "rotacyjny" Hołownia – w jego godzinnym wystapieniu nie było żadnych konkretów, ale wiele "słów pięknych" – głosowaliście na nas, zatem jesteście najlepsi!

Polska jest dzisiaj na rozdrożu, Europa kona, przyszłość jest bardzo niepokojąca, by eufemizmu użyć – jeżeli nic się nie zmieni, juz niedługo (dwie dekady?), będziemy mieć Kalifat Europejski Zachodniej Europy, o czym pisałem już dawno, ale teraz dochodzi nowe – za rządów PiS była nadzieja, że jakoś się przed tym obronimy (choćby wielki mur na Odrze!), ale teraz jest gorzej – bo przecież niemiecki germek nie obroni nas przed niemieckim upadkiem Europy!

A z drugiej strony mamy Rosję, gdzie szanse Ukrainy jakby maleją, gdzie Niemcy wciąż marzą o "rozmowach" z Putinem, gdzie UE jest "za, a nawet przeciw" (patrz MKOL – ruscy mogą startować "pod białą flagą"!), gdzie Amerykanie "jakby się zastanawiają" – a jeżeli tak "to dalej pójdzie", to mamy, pardon, "przejebane do kwadratu"!

A do "przyjaciół Amerykanów" – wasze sądy walą w Trumpa jak w bęben, coraz paskuniejsze, lewackie oskarżenia się mnożą, a wy siedzicie cicho - naprawdę takiej Ameryki chcecie?

Zawsze można mieć nadzieję, że "nie będzie tak źle", ale warunek dla Polski (konieczny, ale czy wystarczający?), jest jeden – odstawić Tuska od władzy!

Bo na dzień dobry, oprócz swych ciągłych majaczeń o zemście, dał w sejmie niemiecką ustawkę o wiatrakach – a to dopiero początek!

Aktualne sondaże są wręcz śmieszne – prowadzi Prawo i Sprawiedliwość, mało tego – wciąż rośnie!

Czyli, tak jak tu wcześniej napisałem – polscy wyborcy chcą zmian wprowadzonych przez PiS, pod jednym warunkiem – byle nie wprowadzał ich PiS!

Powiedzieć, że to "narodowa paranoja", to mało powiedzieć, a wymaga to pytania dodatkowego – czy Polacy są normalni?

Wydaje się, że w swej większości jednak tak – ciekawe, czy w najbliższym okresie to potwierdzą?

Do zobaczenia.

PS.1. Murem za polskim mundurem!

PS.2. A poza tym uważam, że Tuska należy zniszczyć!

Tagi:

Biuletyn, PiS, PO, totalna demokracja, Hołownia, UE, PE, KE, rząd Tuska, Rosja, USA, Niemcy, IV Rzesza, wybory, referendum, SN, "jebać pis".


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Biuletyn / biały, bardzo biały /