Obserwatorzy

piątek, 21 października 2022

 B.N. 47/22. CZY POLSKA JEST CZŁONKIEM UE?

Motto:

"Dla mnie największą klęską ostatnich lat jest demoralizacja społeczeństwa."

/ aktor Jerzy Stuhr /

Witam.

Przypominam – mija 240 dzień mordowania Ukrainy przez Ruskie hordy putinowskich morderców, gwałcicieli i złodziei – a świat coraz spokojniej na to patrzy (jeżeli patrzy?), a nasza demokratyczna Unia pracuje nad 9 partią antyrosyjskich sankcji!

A pisałem już dawno – jedyną skuteczną sankcją jest odcięcie zbrodniczej Rosji "od wszystkiego" (gospodarka, polityka, finanse, ekonomia, kultura, sport!), a sytuacja, że kochanki, żony czy córki "rosyjskich oligarchów" bawią się wspaniale na tzw. "zachodzie", a ich powiązani z takim Gazpromem choćby (czyli Putinem!) sponsorzy nadal wykupują nieruchomości w Londynie, Paryżu, Brukseli (!), czy na Rivierach Śródziemnomorskich, to "unijna patologia"!

I pamietajcie, "patolodzy" – ciepłe mundury dla Ukrainców na zimę!

Wracamy do Polski – kolejny "autorytet moralny III RP" (lista coraz dłuższa!), dał publicznie ciała i w biały dzień potrącił motocyklistę na krakowskiej ulicy, jadąc na "podwójnym gazie" – a jego tlumaczenie (nie zauważyłem, wcale nie uciekałem, na prośbę motocyklisty poczekaliśmy na Policję!), jest "gersdorfskie do bulu" – ciekawe, bo jakoś cicho, co tam z byłą szefową SN?

Aktora Jerzego Stuhra pamiętam głównie ze świetnej roli w "Seksmisji" (z "Wodzireja" mniej, tam był po prostu sobą!), natomiast "Stuhr Autorytet Moralny" kojarzy się z wielu paskudnych wypowiedzi na temat pisowskiego Rządu i jego wyborców (patrz motto!), a całkowicie pogrąża go "szept do małżonki" podczas zagranicznego wojażu – błagam cię, nie mów za głośno po polsku!

Ciekawe, czy jego równie "nowoczesny" synalek zrobi z tego "tupolew", pardon, "szczurolew", podczas swych kolejnych kretyńskich wystąpień?

Ale co tam "szczury dwa" – sensacją jest teraz "torba z Biedronki"!

Niejaki Newsweek (a jak, amerykański, tak jak TVN!), wypuścił medialną bombę – PiS jest ruski – a obudzony nagle (debil?) Donald Tusk nadepnął na grabie i mocno dostał w czółko!

Zarzucając prokuraturze ukrywanie sprawy, sprowokował ministra Ziobrę do upublicznienia kolejnych (mam nadzieję, że nie wszystkich!), protokołów z przesłuchań i mamy prawdziwą bombę – "węglarz" Marcin W. opowiedział ze

szczegółami, jak to wręczył "torbę z Biedronki" z 600 tysiącami euro niejakiemu Michałowi Tuskowi!

Przypomnijmy – Michał Tusk (nie dzieciak, rocznik 1982!), syn Donalda, nie po raz pierwszy występuje na politycznej scenie obciachu, podczas afery Amber-Gold wsławił się pracą "na dwa fronty" (OLT!), oraz stwierdzeniem – wiedzieliśmy, że to lipa!

Tak nawiasem – "szef wszystkich szefów" – co na to ten "ze Szczecina"?

Czy teraz też "jest to lipa", wyjaśni prokuratura, chociaż – te zeznania to był rok 2017, a nic "publicznie" się nie działo – chłopcy Ziobry śpią, czy mają "kolejną bombę" w zanadrzu"?

A propos – dziennikarz TVP chcial zadać pytanie Tuskowi, ale dziennikarka Polsatu była nad wyraz czujna – nie, nie, nic z tego, odejdźć, nie nagrywaj – peowska wolność słowa?

To jest kolejny przykład, wcześniej chłopcy z PO chóralnie opowiadali – TVP Info trzeba zlikwidować!

Ale tu akurat UE nie ma zastrzeżeń – wszak to "wolność  europejska" jest?

Motto jest już chyba jasne – polscy "celebryci" to "wrzód na dupie" naszej demokracji, ale trzeba tu wyrazić nadzieję, że "wrzód ten pękł" i polscy wyborcy już nigdy więcej nie dadzą się nabrać antypolskim wypocinom tej paskudnej "kasty" – podobnie jak chorym działaniom "najwyższej kasty", czyli "sędziom" z Iusticii, która już dawno powinna być zdelegalizowana – ale to opowieść na osobną historię!

Tzw. "totalna opozycja" chce sejmowej komisji śledczej w sprawie "podsłuchów,

kelnerów i węglarza" (tak nawiasem – Marek Falenta skazany został za "nielegalne podsłuchy" na 2,5 roku więzienia – a powinien dostać order Orła Białego – wszak odsłonił prawdziwe oblicze "polskiego rządu Tuska" i jego kamratów!), a przypomnijmy – gdy sprawa "wyszła na wierzch", PiS złożył wniosek o powołanie komisji śledczej – Platforma, wciąż dla jaj zwana Obywatelską i jej wódz Donald Tusk (wtedy mieli większość!), zagłosowali przeciw!

Ale teraz chcą komisji śledczej – "drogi pisie, nie bój ty sie" – zagłosuj za komisją i tę antypolską swołocz załatw "raz na zawsze"!

Dla odprężenia słowo o najbliższym piłkarskim Mundialu w Katarze – trener Michniewicz podał nazwiska 47 piłkarzy naszej "szerokiej kadry", z której na początku listopada wybrać będzie musiał 26 – ci do Kataru pojadą!

"Polski onet" już brużdzi, ale ja (wnioskowałem tu o Michniewicza!), powiem krótko – brawo panie trenerze!

A kogo Pan z tej "piłkarskiej masy" wybierze, to Pana prawo – wybierz najlepszych!

Ja tylko skromnie upomnę się o "poznańskich kolejorzy" – Bednarek, Kędziora, Gumny, Bereszyński, Puchacz, Jóźwiak, Kamiński, Linetty, Skóraś, Kownacki, a nawet Lewandowski (wszak z Kolejorza ruszył na Niemcy!) - może praca Lecha zostanie doceniona?

Katar zacznie się 20 listopada a zakończy 18 grudnia – czy Polacy zdążą na Wigilię?

Same w sobie te mistrzowska zaznaczone są (FIFA!), totalną korupcją? (znak zapytania chroni przed odpowiedzialnością karną!), ale sprawa jest jasna – budowa stadionów na pustyni (większość z nich ma być zaorana!), plus ich niesamowity koszt (setki miliardów i setki ofiar!), oraz termin – listopad i grudzień – mówi jasno – coś jest na rzeczy!

Wracając do naszej reprezentacji – pewno zdąży na polską wigilię, ale bez szans nie jesteśmy – wystarczy pokonać Meksyk i Arabię Saudyjską (trenerze – nie lekceważ ich!), a z Argentyną powalczyć o zwycięstwo w grupie – a co będzie później, zobaczymy

A "tęczowe" .opaski dla kapitanów drużyn to już przegięcie FIFA – akurat w Katarze?

Bez jaj – od czasu gdy Real Madryt (największy europejski klub!), zlikwidował krzyż w swym światowym logo (podobnież tylko na "rynki wschodnie" – ale to jeszcze gorzej!), już chyba nie możemy mieć złudzeń – lewactwo wygrywa, a muzułmanie tylko na to czekają – załatwimy tych "innowierców"!

Ale może nie będzie tak źle?

W końcu "katarscy szejkowie" europejskie gazety (są takie jeszcze?), chyba czytają?

Może i czytają – ale czy ze zrozumieniem?

Wracamy do tytułu – a wcale nie chodzi tu o "pisowskie zapędy wyprowadzenia Polski z UE", bo takich działań wcale nie ma, przeciwnie, dla PiS sprawa jest jasna – chcemy być w UE - ale tę lewacką Unię trzeba wyprostować!

Trzeba wyprostować koniecznie – bo inaczej Unia będzie miała przejebane, a w tym Polska i jej sojusznicy!

Tu słowo do prezydenta Bidena – dalej popieraj Ukrainę, a świat ci podziękuje – a te paskudne opowieści "lewaków" o "republikanach olewających pomoc Ukraine", to 'pic na wodę i fotomontarz", jak mawialiśmy za komuny – Joe, trzymaj się!

A gdy wróci Trump – może będzie lepiej?

Bo "niemiecka unia europejska" to gwóźdź do trumny prawdziwej "unii europejskiej" – bo kto normalny chciałby tej "niemieckiej unii"?

Wiadomo – ciągle sprawiedliwi Niemcy, wciąż kolaburujacy Francuzi i nieustannie popierający ich Benelux – czyli sami "bojownicy o wolność naszą i waszą" – zupełnie jak tow. Lenin!

Mało tego – jego "wolność od Kamczatki po Lizbonę" (cała Europa!), wciąż uważają za "ideał ideałów" - idioci, czy co?

Patrząc na dzisiejsze wypowiedzi Ursuli von der Layen, szefowej KE (solidarność europejska!), to chyba idioci – kiedy tak naprawdę ten nasz pisowski rząd się tej antynarodowej polityce europejskiej przeciwstawi?

Bo słuchając premiera Morawieckiego jest, jak zwykle, świetnie – Unia nas posłuchała i jest dobrze!

I tak nasz Premier sobie opowiada – ale szczegóły będą dopracowane przez odpowiednich ministrów!

I dopiero wtedy będziemy mogli powiedzieć – wygraliśmy?

Daj Boże!

Za długo już to trwa – wszak dzisiaj nikt nie czyta więcej niź sms – a może jednak?

A co do tytułu – nadal w tej Unii jesteśmy, ale – musimy być?

Do zobaczenia.

PS.1. Murem za polskim mundurem!

PS.2. A Tuska należy zniszczyć!

Biuletyn, UE, KE, Ursula von, Biden, Trump, totalna opozycja, Lenin, Rosja, Ukraina, Seksmisja, Real, Katar, Tusk, PiS.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Biuletyn / biały, bardzo biały /