Obserwatorzy

piątek, 1 marca 2024

 B.N. 10/24. ROLNICY NAS URATUJĄ?

Motto:

Wygrają ci ze wsi,

Czy ci ze WSI?

Bruksela, Berlin, Moskwa,

To unijna wioska!

Donald też wie,

Polskość jest be!

/ sąsiad-poeta /

Witam.

Donald Tusk, który tak gładko mówił wcześniej, że będziemy współpracować z Rosją, taką, jaka ona jest, że wspólnie z premierem Putinem dopilnuje, by nikt piachu w tryby nie sypał, teraz duka jak nieprzygotowany uczniak o swej antyrosyjskości od urodzenia i wciska wszystkim kit, że jako polski premier i szef Rady Europejskiej prowadził działania tylko dla dobra Polski!

W ten sam mętny sposób wypowiada się o wszelkich ważnych polskich sprawach (relokacja uchodźców, praworządność, CPK, NBP, TK, polski atom, polski węgiel, polskie sądy, mur na granicy, rolnicy, szkoła i wiele innych!), dodając hasło rządowe - będziemy działac zgodnie z prawem, tak jak my je rozumiemy (polskie prawo wielokrotnie łamiąc!) - a polskim wyborcom wcale to nie przeszkadza!

Wychodzi na to, że jedyne hasło wyborcze Tuska "jebać pis", które Koalicję 8 Gwiazdek doprowadziło do władzy, tak mocno zapadło w czaszki (pardon, słowa mózg nie odważę się tu użyć!), Julek i Brajanów, ich rodziców wychowanych na GW-nie i esbeckich dziadków, że użyć tu można jedynie słów poety:

"Daremne żale, próżny trud, bezsilne złorzeczenia!

Przeżytych kształtów żaden cud nie wróci do istnienia!"

Ale, wiara może dna nie mieć – może jednak cud się zdarzy?

Dzisiaj 1 marca, Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych, w rocznicę rozstrzelania przywódców IV Zarządu Głównego Zrzeszenia Wolnośc i Niezawisłość – w roku 1952!

Tuska raczej na obchodach nie będzie – nawet jak na jego fałszywość to byłoby za dużo!

Ww Julkom i Brajanom trzeba przypomnieć (?), że tzw Żołnierze Wyklęci to nie byli bandyci, jak przez pół wieku twierdziła czerwona propaganda w PRL-u i jak twierdzi obecna władza, a zwłaszcza jej czerwona twarz, czyli pogrobowcy PZPR, którzy nazwali się "Nowa Lewica" – to byli polscy bohaterowie, którzy nie złożyli broni po "oswobodzeniu Polski przez Armię Czerwoną" (patrz Inka – powiedźcie Babci, że zachowałam się jak trzeba!) bo nie mogli pogodzić się z kolejną okupacją, tym razem sowiecką – Cześć Ich Pamięci!

A z tej okazji "nowa" Poczta Polska zablokowała emisję znaczka ku czci jednego z nich – hańba!

A lewacka "ministra oświaty" Nowacka postanowiła właśnie, jak jej komunistyczni protoplaści (podobnież jej dziadek z ŻW walczył!), wykreślić tych bohaterów (podręcznik do HiT – my absolutnie nie rekomendujemy tego gniota!), z podstawy programowej – czy to może dziwić?

Absolutnie nie, ale jedynie Polaków!

Akurat na Naszych Blogach (taki prawicowy portal, warto zajrzeć!), wszczęto dyskusję na temat "prawdziwego Polaka" – niestety, większość komentarzy ociera się o "polskie dno", a blogerskie wpisy (Polki, Polaka jakby i Antypolaka?), niezbyt są jasne – a co to jest ten "prawdziwy Polak"?

Wbrew pozorom, definicja łatwa nie jest, ale przecież – Polak to Polak, dla którego "sprawy polskie" (niepodległe, suwerenne, sprawiedliwe, praworządne i samostanowiące polskie państwo), jest sprawą nadrzędną i wątpliwości nie budzącą, a wszelkie w tym temacie "przymiotniki i ale" to "antypolkie kurestwo" – i po temacie!

W USA gorąco – zarówno Biden, jak i Trump, wygrywają swe stanowe konwektykle, ale Trump jakby bardziej, co "demokratycznych Amerykanów" doprowadza do szału – wychodzi na to, że nie "poparcie dla Ukrainy", ale stanowisko w sprawie "otwarcia południowej granicy" (podobnież już 10 milionów turystów tam przeszło!), będzie decydujące – Boże, chroń Amerykę!

Wojna na Ukrainie trwa już 2 lata (a tak naprawdę 10 – luty 2014!), "społeczeństwa zachodnie" są nią już zmęczone, jak diabli (ile razy można oglądać ten sam film w tv?), Polska (ta pisowska!), wykazała się podejściem nad wyraz wspaniałym (może nieco za bardzo?), a bohaterski prezydent Ukrainy dostał jakby "europejskiej zadyszki" – teraz to nie Polska, ale Niemcy (gość lubi chełmy?), są największym ukraińskim sojusznikiem!

Bo przecież niemiecka szefowa KE (ta sama, która bezprawnie gnoiła Polskę latami!), obiecała Ukrainie – za to, że bronicie naszych standardów (?), zapraszamy was do UE, będziecie naszym (moje - pardon!), członkiem!

A to, że tym członkiem będziecie za lat kilkanaście najprędzej, to szczegół!

Powtórzę znowu wpis z przed lat dwu – jeżeli coś z Ukrainy wpływa i ma płynąć dalej (Afryka i inne takie), to niech wpływa – jeżeli nie wypływa, to nie wpływa – proste?

Prawo i Sprawiedliwość po wielekroć dawała tu ciała (komisarzu Wojciechowski – warta "skórka wyprawki"?), ale 15 kwietnia 2023 postawiło się Unii i zdecydowało krótko – blokada granicy, powtarzając to 15 września!

Cały czas to niby działa, ale – polskie służby graniczne podlegają teraz Platformie, a tu jasności nie ma (przypomnjmy ich reakcję podczas poprzednich rządów PO – zamykamy oczy na przemyt paliwa!) – naprawdę mamy blokować?

A premier Tusk, już po "rozmowach z rolnikami" (wpuszczeni zostali ci, którzy powinni – pamiętacie pojęcie "opozycja konstruktywna" za rządów PZPR?), powiedział jasno (choć na okrągło bredził długo!) nie jest możliwe ani całkowite zamknięcie granicy, ani wyrzucenie Zielonego Ładu do kosza!

No bo to przecież jasne jest, jak "Słońce Peru" – jak niemiecki giermek może się postawić niemieckiemu (nawet bez białego płaszcza – Bitwę pod Grunwaldem też Lewacka wyrzuciła!), rycerzowi?

Późno jest, wrócmy zatem do tytułu (bo motto chyba jest jasne?), który sprawę traktuje "w skrócie wielkim", ale jednak – strajkują rolnicy z całej Europy, od Hiszpanii po Rumunię, również polscy, problem zatem jest, a pytanie samo się nasuwa – czy ta lewacka UE odpowiednio na to zareaguje?

A odpowiedź jest, niestety, ujemna, jak powiada mój znajomy matematyk – obecnej, lewackiej UE nie stać na dobrą odpowiedź, bo Unia sama z siebie nie jest dobra - czy ktoś z gruntu zły może być dobry?

Wystarczy spojrzeć na działania szefowej KE (piękna Ursula!) i jej zastępcy (czeskiej komunistki Jouvrowej!), które przecież niedawno odwiedziły Polskę i gremialnie chwaliły sienkiewiczowską, a właściwie tuskową, "drogę do praworządności", głosząc wszem i wobec – teraz Polska zasługuje na unijne pieniądze (KPO i inne takie oszustwa!), potwierdzając fakt znany nam od dawna, ale dla lemingów niedostępny – jedynym "kamieniem milowym" był Prezes!

Dostaliśmy kilka euro (dzięki PiS jeszcze!), a dostaniemy więcej, ale – grantów tam jest mało, większość to kredyty!

Tu znowu można mieć pretensje do PiS (po jaką cholerę się w to ładował - przecież UE kłamała "od zawsze"!), ale sprawa jest prosta – większość tych unijnych funduszy to pożyczki, które będziemy musieli spłacić – czy Tusk wam to powiedział, drodzy "wyborcy z Jagodna"?

"Myślę, że wątpię" (gimbaza – kto?), bo powiedzieć "Tusk mówi prawdę", to polski oksymoron (polski, bo takich kłamców w UE jest więcej!), ale – "polacy' wciąż są na fali, a antypolski kurs ich wali!

A jak działa teraz "polski wymiar sprawiedliwości", o którego jakość Unia walczy od lat, widać (przykładów są setki – patrz KE!), choćby po "sprawie Sikorskiego" – fakt, że gość ten (polski europoseł, obecny szef polskiego MSZ!), w ostatnich latach przyjął od MSZ Zjednoczonych Emiratów Arabskich jakieś 500 tysięcy euro, "nie budzi żadnych zastrzeżeń"!

Ładne?

I co do słów Donalda Tuska o prezesie NBP – siłą wyprowadzę gościa, ja wam to obiecuję!

Tu żadnych gróźb nie było!

Ładne?

No jasne!

Można by o tym pisać i pisać stron jeszcze ze sto, ale kto wytrzyma to?

Do zobaczenia.

Tagi:

Biuletyn, Biden, Prezes, Trump, Tusk, UE, KE, rolnicy, Sikorski, zielony ład, uchodźcy, USA, Ukraina, PiS, totalna władza, PRL, PZPR, Ursula von, NBP, Inka.

PS.

Bloggerze drogi, kto mi tu smrodzi?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Biuletyn / biały, bardzo biały /