Obserwatorzy

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą IV Rzesza Europejska. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą IV Rzesza Europejska. Pokaż wszystkie posty

piątek, 25 kwietnia 2025

 B.N. 26/25. NA PLATFORMIE BEZ ZMIAN!

Motto:

"Bezczelne są te kurwy i zuchwałe".

/ Dobry wojak Szwejk /

Witam.

Święta, święta i po świętach, by tak oryginalnie rzecz ująć, zatem to motto może już powrócić, tym bardziej, że aktualne jest jak diabli!

Fundacja "Twój głos jest ważny" wypuściła w święta garść filmików (kampania profrekwencyjna!), na których niby prawicowi wyborcy płci wszelkich, przedstawieni jako banda głupawych, ciemnych troglodytów, zachęcają do głosowania na pisowskiego kandydata, a ponury głos zza ekranu pyta – naprawdę chcesz, aby oni wybrali nam prezydenta?

I nie byłoby w tym nic dziwnego, wszak idealnie wpisuje się to w metody działania Platformy, wciąż dla jaj zwanej Obywatelską (zabierz babci dowód, "jebaćpis"!), gdyby nie to, że Fundacja ta sponsorowana jest nie tylko przez "ludzi Platformy", ale przez spółki skarbu państwa, takie jak Orlen czy PKO BP!

Jeżeli to nie jest złamanie prawa wyborczego, to co nim jest?

Sztab wyborczy Rafała Trzaskowskiego (naprawdę?), zorganizował 11 kwietnia debatę prezydencką w Końskich, prowadzoną przez funkcjonariuszkę TVP w likwidacji, a debatować miał Trzaskowski z Nawrockim, przez przypadek udział wzięło kilku innych kandydatów.

A TVP może organizować tylko debaty dostępne dla wszystkich kandydatów!

Jeżeli to nie jest złamanie prawa wyborczego, to co nim jest?

"Myrchowania" cd – poselskie małżeństwo peowiaków, które niedawno zasłynęło braniem podwójnych dodatków na mieszkanie w Warszawie (8 tysi miesięcznie), mając dom (darowizna znanego teścia?) pod Warszawą, teraz poszło dalej – ponad 80 tysięcy zł dofinansowania za tzw kilometrówki (Myrcha – mamy jeden samochód, z którego korzystamy wspólnie!), dwa razy zdążyli objechać kulę ziemską!

To akurat jest niby zgodne z prawem (posłowie mogą wpisywać, co chcą, byle nie przegiąć), ale czy dla wice ministra sprawiedliwości, który ma do dyspozycji samochód służbowy z kierowcą, to nie za wiele?

Groźny pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym już prawie ugasili nasi strażacy i Wojska Terytorialne, posługując się głównie sprzętem zakupionym z Funduszu Sprawiedliwości (specjalistyczne wozy strażackie, śmigłowce!), a związani z tym posłowie PiS i rządowi urzędnicy (plus ksiądz!), zamykani są w areszcie!

Jeżeli to nie jest złamanie prawa, to co nim jest?

Właśnie wyszedł z aresztu poseł Matecki (ma zdaje się dużo do powiedzenia!), a siedział tam dwa miesiące, podczas których bodnarowska prokuratura ani razu go nie przesłuchała!

Na badanie w szpitalu, w kajdankach, przy pacjentach, wiozło go czterech uzbrojonych w długą broń funkcjonariuszy, którzy nawet z gabinetu lekarskiego podczas badania nie wyszli!

Jeżeli to nie jest złamanie prawa, to co nim jest?

Pakt Migracyjny wejdzie już w połowie przyszłego roku, "relokacja" inżynierów i lekarzy, którzy w Niemczech "się nie sprawdzili", jest "pewna jak w banku", co by to nie miało znaczyć – a premier Tusk wciąż bredzi, że "Polacy będą beneficjentami paktu" – nie podając żadnych faktów na potwierdzenia tego!

A niemiecka policja, po zamknięciu granicy (gdzie strefa Schengen?), wciąż dowozi nam "migrantów" (jak podaje strona niemiecka – do tej pory 10 tysięcy, będzie 70!), polska Straż Graniczna mówi "nie prowadzimy takich statystyk!", polska policja nie działa, a Tusk wciąż "groźnie milczy" – polski premier!

Jeżeli to nie jest złamanie prawa, to co nim jest?

Nie tylko były szef MON Błaszczak ma zarzuty z groźbą 10 lat więzienia, również dwoje urzędników i prof. Cenckiewicz – za to, że ujawnili plan obrony tuskowej Polski przed ruską agresją na linii Wisły (plan Warta?), czyli oddanie połowy "ten kraju" za friko!

A powinni zostać za to nagrodzeni – Polacy muszą wiedzieć, co ich czeka pod rządami Tuska!

A prok. Maksjan stwierdza bezczelnie, że co prawda szef MON ma prawo odtajniać dokumenty, ale "nie wszystkie" i nie potrafi podać, jakich to nie!

Jeżeli to nie jest złamanie prawa, to co nim jest?

Ministerstwo Sprawiedliwości Rzeźnika Bodnara wymyśliło nową ustawę, która ma zbawić polski wymiar sprawiedliwości i "przywrócić ład konstytucyjny", a zakłada weryfikację (lex segregatio?) sędziów powołanych przez Prezydenta RP od roku 2018 (tzw neo sędziów!), dzieląc ich na "przestępcze kategorie" (już nie muszą błagać o przebaczenie?), a dotyczyć to ma również tych sędziów, którzy udzielili poparcia dla wyboru i awansu tych neo (razem to będzie kilka tysięcy sędziów!), karze dyscyplinarnie szeową "nowej" KRS (zarzut szczególny, godny czasów wczesnej komuny, a jak sama mówi, jak u Kafki – "skażenie procesu nominacyjnego"!), usuwa rzeczników dyscyplinarnych (sam Bodnar mówi – podstawy prawnej nie ma, dlatego ich usuwam!), a cały ten kuriozalny projekt przedstawić chce tzw Komisji Weneckiej (bo tak chce Komisja Monitoringowa Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy!), która tu akurat nie ma nic do gadania!

Wszystko to doprowadzi do całkowitego upadku polskiego sądownictwa, o czym marzą nie tylko Ruscy, ale i Niemcy, szefowie nowej IV Rzeszy Europejskiej!

Jeżeli to nie jest złamanie prawa, to co nim jest?

Komisja Europejska zdecydowała (pomimo płaczliwej prośby mocno zmęczonego europosła Halickiego!), że wszelkie unijne dotacje dotyczące uzbrojenia dotyczyć mogą tylko tego, w którym co najmniej 70 procent stanowią komponenty z krajów UE – co wszelkie nasze zakupy broni z Korei czy USA kładzie na łopatki!

Jeżeli to nie jest złamanie prawa, to co nim jest?

Słowo do Braci Amerykanów – prezydent Trump wciąż działa, pomimo licznych potwarzy amerykańskiego i europejskiego lewactwa – a przecież jasne jest, że jeżeli Trump nie doprowadzi do końca wojny na Ukrainie, to kto?

Bracia Amerykanie – pilnujcie Prezydenta swego, bo długo nie dostaniecie lepszego!

Wracamy do Polski, dopóki ona jeszcze jest!

W Gnieźnie, pierwszej stolicy Polski (jako poznaniak zdanie mam odmienne!), odbyło się uroczyste posiedzenie polskiego Parlamentu z okazji Tysiąclecia koronacji pierwszego polskiego króla Bolesława Chrobrego!

Świetne przemówienie wygłosił prezydent Andrzej Duda (nigdy nie zniżać głowy – czyżby pił do Tuska w lansadach przed Scholzem?), niezłe marszałek Hołownia (ale mówił, jakby o koalicji 8 gwiazdek nigdy nie słyszał!), proste, jak zwykle, marszałek Kidawa-Błońska, oraz prostackie i kłamliwe, jak zawsze, premier Tusk – Bolesław Chrobry pozostawił po sobie jedno słowo – Polska!

A gdy dodamy, że dla Tuska "polskość to nienormalność", to sprawę mamy jasną – Polska taka, jak my ją rozumiemy!

Ostatni sondaż partyjny pokazuje, że znowu PiS prowadzi (29,6) +0,8/, przed PO (28,6) -6,3/, Konfederacja (13,9)-2,5/, 3 Droga (8,1)+1,2/, Lewica (7,9)+2,9/.

To może wyglądać dość prawdopodobnie, choć wciąż dziwić może wysokie poparcie dla PO (spadek o ponad 6 procent daje nadzieję), ale prawdziwego czadu dał polski onet w "sondażu zaufania" dla polityków – tu prowadzą Rafał Trzaskowski (50%!) i Donald Tusk (40), za nimi Adam Bodnar (36,1), a dopiero czwarty jest Karol Nawrocki (35,8)!

Te wyniki też mogą być prawdziwe, ale przy założeniu, że badanie przeprowadzono w redakcji onetu!

Bo przecież Karol Nawrocki wciąż jest sobą i głosi poglądy równie niezłomne co stałe (jestem Polakiem i obowiązki mam polskie!), a Rafał Trzaskowski ciągle sam sobie zaprzecza (LGBT, CPK, NS, KPO, C40 Cities!) – ale może w Polsce rządzonej przez Tuska, dla którego "kłamanie to jak oddychanie", normą dla społeczeństwa jest polityk, dla którego mówienie prawdy to sprawa dziwna, niepojęta i za trudna?

Motto jest jasne i wciąż aktualne jak diabli, a tytuł, który nawiązujący do pewnego dzieła literackiego, chyba też?

Do zobaczenia.

Tagi:

Biuletyn, PiS, PO, Tusk, Trump, KE, UE, sondaże, Trzaskowski, Nawrocki, wybory, IV Rzesza Europejska, 

 

 

piątek, 13 września 2024

 B.N. 32/24. DEMOKRACJA WALCZĄCA.

Motto:

Tusek walczy,

Nikt nie warczy,

Nikt nie protestuje!

Co z tą Polską,

Same uje?

/ sąsiad-poeta /

Witam.

Piątek i to 13 – przeżyjemy?

Tzw Strefa Schengen powstała już w 1985 roku, przez władze UE wychwalana była jako jej największe osiągnięcie (zniesienie kontroli na granicach wewnętrznych!), a dopuszczenie do niej kolejnych krajów unijnych traktowano jako wielkie wyróżnienie!

A tymczasem Niemcy, największy kraj UE, wprowadziły właśnie kontrolę na swych granicach, bezczelnie unijne traktaty i mając w d. "swobodny przepływ ludzi i towarów" – ale kto "najstarszej unijnej demokracji" zabroni?

Nawiasem – Niemcy dostarczyli nam w tym roku jakieś 10 tysięcy "nielegalnych uchodźców", wciskając je Tuskowi bezczelnie – a Tusk siedzi cicho!

Na pewno nie odpowiednio odpowie Donald Tusk, który swą polityczną karierę rozpoczął od stwierdzenia, że "polskość to nienormalność", budując swój KLD za niemieckie marki, następnie błysnął (panowie, policzmy głosy!) podczas obalanie rządu Jana Olszewskiego, a gdy został polskim premierem, przed końcem kadencji uciekł do Unii na taboret Makreli, wcześniej krzycząc – ja do Europy się nie wybieram!

A gdy wrócił pod błogosławieństwem Ursuli von na teren przygotowany przez KOD, Obywateli SB, bandę Kramka, Nowoczesne Kobiety, Lempart ze Szczurkiem za pasem, lewackie bojówki wspomagane przez Sorosa (Fundacja Batorego!) i "wraże media", oraz gotowej na każde świństwo i zaprzaństwo "najwyższej kasty" (Iusticia!), dla których podstawą działania było pełne miłości europejskie hasło "jebaćpis", to dodał "będziemy stosować prawo, tak jak my je rozumiemy" i teraz udać się musi!

Właśnie dzisiaj przyjął kolejny niemiecki medal, tym razem za "przywracanie praworządności w Polsce", co prawda na ręce swego Bodnara (w imieniu Jego Ekscelencji premiera Donalda Tuska serdecznie dziękuję!), ale przecież przyjął – gość wstydu nie ma za grosz!

Kolaudację wygłosił prezes Gauk (ten fachowiec od STASI, bo kanclerz Scholz uciekł jak Tusk!) i chwalił polskiego premiera jak diabli, wprost pokazując, że polskie przysłowie "modli się pod figurą, a diabła ma pod skórą", aktualne jest jak diabli!

A chwilę wcześniej Tusk ogłosił, że "nie wszystkie jego decyzje będą odpowiadały kryteriom pełnej praworządności" (czyli zamierzam olewać Konstytucję i wszelkie ustawy, które mi nie pasują), pisowców porównał do hitlerowców (Norymberga!), zapewnił, że "nie chciał by, by jakieś wojska zewnętrzne tu decydowały", oraz zapowiedział "demokrację walczącą" – co na pewno utwierdziło Niemców w przekonaniu, że kolejna ich nagroda w godziwe ręce idzie!

O wycofaniu przez herr Tuska kontrasygnaty na piśmie prezydenta to nawet nie ma co gadać – chamskie łamanie Konstytucji w biały dzień!

A dwie chwilę wcześniej, wraz ze "swym Bodnarem", ogłosili – sędziowie wybrani za pisowskich rządów (neosędziowie, neokrs!), nie są sędziami, no chyba, że wyrażą "czynny żal', czyli przyznają, że zachowali się jak ostatnie szuje i przysięgną na "serce bodnara", że swój błąd zrozumieli i już nigdy się nie ześwinią!

Tylko – czy taki przecwelony sędzia może być traktowany jak sędzia?

A dodajmy – takich sędziów jest już ponad 3 tysiące, jeżeli unieważnione zostaną ich wyroki (wytyczne Iustitii – takie wyroki to nie wyroki – nawiasem, kilku morderców już dzięki temu na wolność wyszło!), to nie tylko "stan sędziowski", ale cała Polska "padnie na pysk"!

Na tym zależy Tuskowi?

Słowo do Braci Amerykanów – debatę Harris-Trump, dzięki TV Republika oglądałem, wygrał ją Donald Trump, ale w sposób niezbyt przekonujący, wydaje się, że sprawę nieco zlekceważył, a to byłby błąd! Kamala programu dobrego nie ma (jeżeli jakiś ma?), ale sytuacja w USA podobna jest do Polski – Tusk też programu nie ma, ale zastąpił go hasłem "jebaćpis" i wygrał – komunistka Kamala nie mówi wprost "jebaćrepublikanów", bo w USA to by nie przeszło, mimo wszystko, ale ogólny "trend" (media, sądy, celebryci!) jest taki sam – uważajcie, Amerykanie drodzy!

Wracamy do Polski, póki ona jeszcze jest!

Obecną, tuskową Polskę najbardziej, wbrew pozorom, charakteryzuje jej postawa wobec księdza Olszewskiego i dwóch urzędniczek MS – zarzuty są wręcz żałosne (takie same kryteria wyboru "organizacji społecznych" Bodnar stosuje dzisiaj, a że teraz wygrają ci z LGBT to będzie przypadek zapewne!), a przecież siedzą oni w areszcie już ponad pół roku – gdzie Amnesty International, Reporterzy bez Granic, Orkiestra Owsiaka i podobne im lewackie "pomiotła obrony demokracji"?

Tuskową "demokrację walczącą" wymyślono w Niemczech przed II wojną światową, jak widać, Tusk wzorce ma wielkie – ciekawe, czy skończy tak jak jego niemieccy idole?

Można sobie żartować, ale nasza sytuacja jest poważna jak diabli – jeżeli Tuska nikt nie powstrzyma (a poparcie ma wielkie – UE, KE, Niemcy, Rosja!), to Polska faktycznie stanie się 28 europejskim landem w niemieckiej Zjednoczonej Europie, gdzie tak naprawdę nic nie będzie miała do gadania, a to będzie jedynie wstępem do budowania wielkiego państwa szczęśliwości wszelkiej od Kamczatki po Lizbonę, marzenia i Lenina, i Spinellego i "polskiej komunistki" Róży Luksemburg!

To "wielkie marzenie komunistów wszelkich" mogą obalić "muzułmańscy uchodźcy", którzy powoli, ale systematycznie zaludniają tzw Europę Zachodnią, tu ciekawostka – dlaczego "biednych muzułmańskich uchodźców" nie przyjmują do siebie, ani nie wspomagają "na miejscu", bogaci do absurdu "szejkowie z Emiratów, Arabii Saudyjskiej czy Kuwejtu" (przejmują największe piłkarskie kluby europejskie, budują "luksusowe wyspy szczęśliwości" u siebie i meczety w Europie, również w Warszawie, milionami sponsorują tamtejszych imamów!) - ale czy to akurat może być dla nas pocieszeniem jakimś?

Przecież powstanie Kalifatu Europy Zachodniej, który obali marzenia lewaków z władz UE o Niemieckiej IV Rzeszy, choć uwolni nas od teorii "niemieckiej zagłady", wcale nie musi być dla nas wybawieniem!

Demokracja Walcząca – podobnie szalony idiotyzm, jak Demokracja Socjalistyczna!

Doprawdy, jest o czym myśleć – ale czy Polacy jeszcze myślą?

Do zobaczenia.

Tagi:

Biuletyn, Polska, USA, Trump, Harris, Tusk, Kalifat Europy Zachodniej, IV Rzesza Europejska, Strefa Schengen, AI, demokracja walcząca, Norymberga, Scholz, Gauk.