Obserwatorzy

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą praworządność. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą praworządność. Pokaż wszystkie posty

piątek, 24 maja 2024

 B.N. 17/24. RESET RESETU RESETEM.

Motto:

Cyrk joński,

Szambo szczerbowe,

Żulia tuskowa.

Plus czerwony reset.

Takiej Polski chcecie?

/ sąsiad-poeta /

Witam.

Weszliśmy w szósty miesiąc rządów Koalicji 13 Grudnia, zwanej również Koalicją 8 Gwiazdek i to doprawdy cud boski, że ta nasza biedna Polska jeszcze nie zginęła!

Tuskowi siepacze bezczelnie łamią prawo, po chamsku panosząc się na "każdym polu" (media, prokuratura, sądy, spółki, komisje sejmowe, gospodarka, oświata, kultura i diabeł wie, gdzie jeszcze!), a UE równie bezczelnie to popiera!

Czeska komunistka Viera Juvrowa, wiceszefowa tejże, z uśmiechem głupkowatym jak zwykle:

"W Polsce nie mamy już do czynienia z naruszeniem praworządności i dlatego zaproponuję, by KE wycofała wniosek dot. procedury art.7".

Czy można wyobrazić sobie większe jaja w tym temacie?

Ogladałem dzisiaj posiedzenie sejmowej komisji ds wyborów kopertowych (cyrk joński!), gdzie gościł Prezes i gdzie po raz kolejny oglądać było można chamstwo jej członków, a co ciekawe, zwłaszcza "osób z macicami" ("osobo wezwana" do Prezesa!), by lewackiej nowomowy użyć – one naprawdę chcą doprowadzić do tego, by być synonimem chamskiej, lewackiej idiotki?

Tak nawiasem – "głupi i głupszy", czyli szefowie dwóch "komisji", uciec chcą do Brukseli – czyżby byli jednak nie aż tak głupi?

Donald Tusk, który systematycznie pracuje na miano "ten człowiek w życiu prawdy nie powiedział", opowiada jakieś chore bajki o "wschodniej tarczy niemieckiej", nagle sobie uświadamia, że mur na wschodniej granicy jest konieczny, że to Putin za tym stoi, że walka o bezpieczeństwo Polski to szczyt jego marzeń, a tak w ogóle to on właśnie był i jest najbardziej antyrosyjskim politykiem w Europie!

I dlatego powołuje rządową (sejmowej się boi, tam musiałby być ktoś z opozycji?) komisję do zbadanie ruskich wpływów, a "generał" Dukaczewski już zapowiada – znajdziemy ludzi do komisji i do napisania raportu – esbecy będą szukać ruskich wpływów - jaja większe niż z tą praworządnością w UE!

O tym, że Donald Tusk całkiem niedawno mówił o tym wszystkim całkiem odwrotnie, nie ma co pisać – na lemingi to nie działa!

Dupiarz Trzaskowski (sam tak się nazwał!), wydaje rozporządzenie o usunięciu katolickiego Krzyża z warszawskiego magistratu, tłumacząc to "walką o równość" – ale gdy na krakowskim magistracie (Poznań!) powiewają flagi tęczowe, to wszystko jest OK?

Powiem raz jeszcze – nic nie mam przeciw "osobom LGBT", ale gdy ta dziwna mniejszość przy pomocy swych bezczelnych wodzów prze do władzy, to godzić się na to nie można!

Poseł Nitras z PO już dawno powiedział polskim katolikom – "musimy was opiłować z nienależnych przywilejów" – piłowania ciąg dalszy?

A szef "Nowej Lewicy" Czarzasty, idzie dalej – to nic, musimy się wziąć za finansowanie Kościoła Katolickiego!

Doprawdy, "polskie" lewactwo postradało zmysły?

PE uchwalił tzw "pakt migracyjny", dzięki któremu państwa "wschodnioeuropejskie" będą musiały wziąć na siebie miliony muzułmańskich "uchodźców", co potwierdził właśnie francuski premier Gabriel Attal (chyba uzgodnił to z prezydentem?) - właśnie sprawiliśmy (udało się nam to wymusić!), że kraje Europy Wschodniej go podpisały, a to one będą w pierwszym rzędzie tym paktem dotknięte!

A pakt migracyjny wejdzie w życie w roku 2026 – to dużo czasu?

Tak nawiasem – możemy się pocieszać, że zanim to do nas dotrze, powstanie Kalifat Europy Zachodniej – ale czy to jest jakieś pocieszenie?

Do Braci Amerykanów – wasza "lewacka szczujnia" również "na chama" (sądy!), chce doprowadzić do załatwienia kandydata Trumpa – naprawdę na to pozwolicie?

Ukraina coraz bardziej "ledwo dycha", ale prezydent Zełeński woli postawić na ruskie Niemcy, ofiarną Polskę olewając – doprawdy, "wie, co czyni"?

Wracamy do Polski, niczego się nie bojąc – motto jest chyba jasne, a co do tytułu – ruski reset Tuska, resetowany ruskim resetem Tuska, to czerwony reset resetu – resetowe chamstwo Tuska-Ruska nie ma granic!

A tenże Tusk dzisiaj oznajmił nie jestem wrogiem religii, jestem osobą wierzącą!

O głodujących w Sejmie polskich rolnikach nawet nie ma co wspominać – Tusk ich olał kompletnie!

Ale Polacy rozum jednak mają?

Do zobaczenia.

Tagi;

Biuletyn, Polska, USA, Prezes, Tusk, muzułmańscy uchodźcy, Kalifat Europy Zachodniej, Ukraina, pakt migracyjny, Bracia Amerykanie, KE, praworządność, Koalicja 8 Gwiazdek, reset, Krzyż, LGBT.



czwartek, 19 maja 2022

 B.N. 26/22. IGRZYSKA ŚMIERCI.

Motto:

EuroUnia, EuroWizja,

EuroKołchoz, EuroRzesza!

Kolejność dowolna.

Kto tu miesza?

/ sąsiad-poeta /

Witam.

Tytuł nawiązuje do filmu – w podzielonym na kilkanaście dystryktów autorytarnym państwie, rządzonym przez bogate centrum, co jakiś czas urządzane są tzw. igrzyska głodowe, w których reprezentanci dystryktów, gdzie bieda aż piszczy a terror szaleje, walczą o przetrwanie w sensie dosłownym – przeżyje tylko zwycięzca!

Reguły walki określają na bieżąco żyjący "jak pączki w maśle" bogacze z centrum, a nagrodą dla zwycięzcy, oprócz życia, są jakieś nie do końca sprecyzowane korzyści dla jego dystryktu.

Film (Kosogłos!), oglądałem dawno temu i nawet mi się podobał (świetna główna bohaterka!), ale gdy niedawno mignął mi znowu na jakimś kanale, coś mi się skojarzyło – wypisz, wymaluj to dokładnie to, co czeka nas za lat kilkanaście w tej naszej kochanej Unii!

Bo jeżeli nadal będziemy pozwalać na bezczelne przejmowanie władzy w UE przez lewacko-oszołomskie trio Bruksela-Berlin-Paryż, dla którego Traktaty Europejskie to zupełnie niewarty uwagi "pikuś", a podstawą rządzenia jest paranoicznie pojmowana "praworządność", chamski argument "warunkowości" i głupkowato-chora "troska o planetę" (patrz Fit For 55!), to problemy tamtejszych "mieszkańców dystryktów" (bieda, terror, poniżanie, śmierć w końcu!), będą dla nas smutną, ale realną, jak diabli, rzeczywistością!

Bo jak już dzisiaj traktuje nas UE?

Powiedzieć, że jak "członka (pardon) drugiej kategorii", to nic nie powiedzieć!

Nasz KPO leży już w Unii dobry rok, do dzisiaj nie dostaliśmy "ani eurocenta" nawet z pieniędzy "za covida", o budżecie unijnym nie wspominając, mało tego, kary za "naprawianie sądów" i za "Turów" idą w miliony, a "piękna Ursula", szefowa KE (wybrana głosami również PiS-u!), nadal "bredzi swoje" – pieniądze może będą, ale tylko wtedy, gdy Polska spełni nasze warunki!

Nawiasem – UE przyznała nam w końcu (czy naprawdę?), jakieś pieniądze "dla ukraińskich uchodźców", ale wychodzi na to, że to "45 euro na ukraińca" – nadal robią sobie z nas jaja?

O warunkach tych pisałem w poprzednim B., dodać można tylko to – nie wolno wierzyć "unijnym idiotom" w żadne ich zapewnienia – bo jeżeli spełnimy te obecne (patrz "nasz" RPO!), to zaraz dostaniemy następne – prześladowanie "społeczności LGBT", prześladowanie "najwyższej kasty", prześladowanie "wolnych mediów", prześladowanie "obrońców konstytucji", prześladowanie "bojowników aborcji", prześladowanie "polskich kobiet z błyskawicami", prześladowanie "Tuska", prześladowanie "każdego niepisowca" – pardon, jeżeli o czymś zapomniałem!

I tu wielkie zadanie dla polskiego, a więc pisowskiego, rządu – nie dajcie się zwariować tym unijnym "pożytecznym idiotom".

Mówiąc wprost – ani kroku w tył!

A wasze opowieści typu – unijne pieniądze są pewne, bo my unijne warunki (ale tylko takie, jakie mogliśmy!), już spełniliśmy – to (patrz wyżej), "idiotyczne opowieści dla idiotów"!

Reforma wymiaru sprawiedliwości (Traktaty Unijne!), w każdym państwie unijnym to wyłączna prerogatywa tego państwa – czy konie (pisowskie!), mnie słyszą?

A skoro tak, to dlaczego o tym dyskutujemy z tymi "chorymi z nienawiści" unijnymi urzędnikami?

Cała nadzieja (o ironio – był tetryk!), w prezydencie USA Joe Bidenie, który dzisiaj nad wyraz sprawnie (nie chodzi tu o bieg przez płotki!) porusza się w tym naszym "zwariowanym świecie" i może jakoś w końcu, Polskę doceniając, te paskudne Niemcy okiełzna?

Oczywistą oczywistością jest, że na dzisiaj najważniejsza jest wojna (tu zresztą Polska staje na wysokości zadania, a nawet bardziej!), gdzie paskudni mordercy psychopaty Putina brutalnie i bezwzględnie Ukrainę niszczą, ale – wojna ta kiedyś się skończy (mam nadzieję – wygraną Ukrainy!), a wtedy (oprócz zadania odbudowy Ukrainy – Polsko walcz!), pozostanie nam "wojna z Unią" (nie z naszej winy!), którą też będziemy musieli wygrać – "drogi PiS-ie, nie bój ty się"!

Bo jak "dasz ciała", to, by sformułowania dzisiaj najbardziej do ludu polskiego przemawiającego użyć, wszyscy "będziemy mieli przejebane"!

A wybory już w roku przyszłym!

Do zobaczenia.

PS.1.

Murem za polskim mundurem!

PS.2.

A poza tym (Kartagina!) uważam, że Tuska należy zniszczyć!


Tagi:

Biuletyn, Biden, kosogłos, igrzyska śmierci, PiS, praworządność, UE, KE, Tusk, Polska, Ursula, Fit For 55.